Po co? Bateria w DS4 za długo trzymała, że kombinują z kolejnymi bzdurnymi bajerami?

Nie głupie, to dawałoby dodatkowe możliwości w grach. Śledząc przerażenie, możemy dostosowywać fabułę w grach np. typu survival horror.

Z czymś takim DS5 to już w ogóle będzie działać pewnie ze 2h. ;) Niemniej ciekawy pomysł, choć częstotliwość bicia serca czy potliwość nie muszą być wcale powiązane z grą. Inna kwestia, że mądrze projektując rozgrywkę, da się bez takich rzeczy sterować poziomem osaczenia gracza w zależności od jego stylu gry i wyników, jak to było w RE4 czy L4D.

Jeśli zwiększą czas pracy baterii to taka funkcja może być jak najbardziej ciekawa, i dać nowe możliwości twórcom gier.