Nie jestem przekonany czy warto odkopywać trupa. Czasy świetności Atari już przeminęły, ale nawet w ich najlepszym okresie funkcjonowania tyłka nie urywali i nie wyróżniali się czymś szczególnym. Jakiś tam udział w gamingu mieli i to nie podlega dyskusji, ale to wszystko było pozbawione zaangażowania i dlatego zostali zjedzeni na śniadanie przez rosnącą konkurencje. Niech lepiej spoczywa w pokoju, bo nic fajnego się z tego nie urodzi. Znane logo i wystrój przywołującym wspomnienia to nic innego jak tani chwyt marketingowy, który nic ze sobą nie przyniesie, bo i co miałby przynieść. Co może mieć Atari czego nie mają inni? Nic nie mają do zaoferowania.