Offline
Strasznie odtwórcza ta 8. generacja - ledwo, co się zaczęła, a co rusz słychać o kolejnej reedycji starej gry. Tutaj da się to wytłumaczyć faktem, że remake RE1 był dość egzotyczny ze względu na docelową platformę, choć z drugiej strony to takie żerowanie na praktycznie gotowym produkcie, bowiem jego oprawa wciąż prezentuje się dobrze: wystarczy podbić rozdziałkę, dodać obsługę proporcji 16:9, kilka dodatkowych drobiazgów i tyle. Nikt się tutaj nie napracuje tyle, co lata temu, gdy ten znakomity survival horror unowocześniono w dalece większym stopniu, niż robi się to dziś. A o dwójce w HD jakoś nie słychać praktycznie nic... Za dużo wysiłku, hę...?