BioShock: Infinite - Burial at Sea (PC)

I bardzo dobrze trzeba iść z duchem czasu tworzyć, a nie stać w miejscu i żerować 10 lat na jednej marce jak to robi chociażby Activision.

Ciekawe czy nie planowali więcej, może przez nie tak pochlebne opinie recenzentów jakich się wszyscy spodziewali nie chcą już dalej tych DLC robić?

Nie skuszę się. Jeżeli jest jakaś gra, której fenomenu za żadne skarby nie mogę pojąć, to BioShock: Infinite jest nią bez dwóch zdań. Recenzenci się rozpływali, ludzie wystawiali pochlebne opinie, a ja będę się musiał w końcu zmusić, żeby ją dokończyć.

Fajnie, ze w koncu jakas gra bedzie miala skonczona opowiesc, a nie bedzie tluczona przez kolejne lata. Juz sie nie moge doczekac drugiej czesci tego dodatku, zobaczymy jak to wszystko zostanie zamkniete.

Szczerze, dziś nie pamiętam o co chodziło w pierwszej części, dwójkę słabo kojarzę, a Infinite mimo posiadania jeszcze nie grałem Może będzie trzeba odświerzyć serię za jednym zamachem.