Gran Turismo 6 (PS3)

Ręce opadają jak się to czyta. Naprawdę już brak mi słów na to co wyrabia Polyphony z tą grą. Naprawdę nie fajnie jest jak się chce zagrać w grę, a nie można, bo muszą się instalować jakieś dziadostwa i tak prawie po każdym włączeniu gry. Wiedzą, że to nie jest komfortowe i wiedzą, że to szkodzi marce jaką kiedyś było GT, ale to robią. Kurde, aż chciało by się rzucić soczystym mięsem w stronę Polyphony.

Stąd nie kupuje się tej gry w dniu premiery, ja zakupiłem GT 5 : Academy Edition za grosze można kupić. Jest to edycja wydana po dwóch latach od pierwowzoru z wszystkimi DLC+ wszystkimi możliwymi łatkami. Każdy wie że GT5 w dniu premiery nie było ukończone, zupełnie jak przyszłe GT6.

Fox chyba nie masz konsoli podłączonej do neta, bo po premierze GT 5: Academy Edition wyszło jeszcze kilka łatek. Chyba, że GT5 AE ich nie dostało, chociaż to dokładnie to samo co GT 5.

Kolejny niedorobiony tytul idzie w rece graczy. Jezeli zabieraja sie za gre, to wypadaloby zeby ja dopracowali. W przeciwnym wypadku niech sprzedaja gre za 100zl i po 5zl za kazda latke kasuja, az gra bedzie dopracowana

Osobiście raczej nie kupiłbym od razu gry, o której dobrze bym wiedział, że jej doszlifowanie po premierze zajmie sporo czasu. Wolałbym poczekać ten rok i dostać produkt (niemal) kompletny, bo nie mam zamiaru płacić za bycie czyimś królikiem doświadczalnym. Pytanie, ilu pasjonatów wytrwa przy GT6 aż tak długo... Summa summarum to postępowanie zasługujące na naganę. Co prawda łatwo wymienić inne gry gorączkowo łatane po premierze, ale zapowiedzenie tego przez samych twórców to już ewenement...

Prosi o politowanie

Żal tyłek ściska żeby takie zagrywki stosować wobec graczy. Kiedyś jak nie było łatek na konsolowe gry to mogli twórcy tworzyć kompletne produkty. Teraz jak jest taka możliwość to nagminnie wykorzystują.