Australijscy gracze to męczennicy XXI wieku, którzy są non stop traktowani przez swój rząd tragicznie. Pomimo wysokiego rozwoju gospodarczego to pod tym względem nie różni się od krajów, gdzie występują wręcz absurdalne przepisy (czyt. socjalizm).
Teraz to przekroczyli kolejną barierę kulturową i boję się co pojawi się w kolejnych częściach, jeśli się ukażą.