Resident Evil 4 HD (PS3)

Resident Evil 4 to gra niemalże doskonała. A najlepiej gra się w nią na Wii. Jest tam tak intuicyjne sterowanie, że można zapomnieć o całym bożym świecie i zatopić się w grze.

W czwórkę grałem na PC i to na padzie, ale jakość i klimat tej gry mnie po prostu przekonały, żeby dotrwać do samego końca. Coś niesamowitego, piątka jest już wyraźnie słabsza. RE4 HD graficznie niewiele różni się od oryginału z tego co widzę, ale miło, że tak dobra gra została odświeżona. Szkoda, że nie na PC, bo przydałoby się bardziej dopracowane wydanie z obsługą myszy.

Czwórkę ograłem na PC i dobrze się grało Aż mnie dziw bierze, że aż takie ma wzięcie nadal

Mi się fajnie grało na Xboxie 360 w to jednak sterowanie było toporne łatwo było się przyzwyczaić i to chyba jedyna wada która doskwiera tym gra HD właśnie sterowanie. To tera czekamy na inne gry z HD z przed lat

Wydali by God of war 1 ,2 i te z PSP na Xboxa 360!! Ale by było CIUPANIE!!!! wszystkie na nowo bym przeszedł

Ja mając stare wersje chyba nie skusiłbym się na zakup. Przecież nic nowego tam nie znajdziesz poza podkręconą oprawą. Mam tak z Serious Samem - niby Złota Edycja HD jest już za 20zł, ale mam stare i jakoś nie spieszy mi się do sklepu.
Co innego, gdybyśmy mieli do czynienia z remake'ami, bo takiego np. TR: Anniversary naprawdę opłacało się kupić.
A GoW na X360 na pewno wkurzyłby fanów PS.

Ta gra naprawdę ma wzięcie, można to zobaczyć chociażby po ilości portów. PS2, Gamecube, Wii, PC, X360, PS3 nawet głupie ipody dostały własną, dość dobrą wersje. Jak dla mnie jednak najlepszy port był na Wii właśnie przez sterowanie. Celowanie za pomocą wiimota jest nieziemskie w porównaniu z padem.

Ja ograłem RE4 na PC i dziwię się że dalej jest ja kto powiedział MicMus123456789?

Jeżeli chodzi o klimat i grywalność to mój absolutny numer 1. Dwa lata temu dla tego tytułu kupiłem sobie PS2... Co do wersji HD żałuję, że nie dodano pełnowartościowych trofików z platyną oraz że nie przeprowadzono ciut lepszego liftingu. Ale to drobiazgi, bez względu na końcową ocenę. Jedyny zgrzyt w polskiej dystrybucji cyfrowej to fakt, iż w dniu premiery tytuł chodził za 55 zł a już dobę później za 69... Typewriter rulez!