I to chyba zły znak dla WoWa. Żeby gra, która ukazała się stosunkowo niedawno tak szybko zdetronizowała króla? Nie żebym jakoś LoLa bronił, bo nie grałem, a gameplaye wyglądają... chaotycznie, ja tylko obiektywnie stwierdzam fakt. Coś jednak ta gra musi w sobie mieć, skoro przyciąga więcej ludzi, niż WoW.