Ha, czyli jednak wyszło na moje. Już od jakiegoś czasu pisałem, że technologia 3D to jedna wielka klapa. To znaczy, ten pomysł ma przyszłość, ale nie na obecnym poziomie rozwoju technologicznego.

Takie 3D jak wymyśliło Nintendo ze swoim 3DS-em mi pasuje. Ale na pewno nie kupię specjalnego telewizora, żeby oglądać na nim filmy bądź grać.

Bardzo jestem ciekawy jakiegoś, dajmy na to, rocznego podsumowania sprzedaży akcesoriów do 3D. Albo dwuletniego najlepiej. Mam wrażenie, że pojawi się w nim tendencja spadkowa...

Obecny poziom rozwoju technologicznego nie ma tu nic do tego.

Chyba miałeś na myśli poziom grubości portfela ...

Pisząc o poziomie technologicznym chodziło mi między innymi o konieczność noszenia specjalnych okularów. A poziom portfela to inna sprawa

A jaki problem stoi na drodze do noszenia okularów ? Przecież to chyba nie jest skomplikowane ...

A jeśli ktoś dodatkowo nosi własne? Wtedy robi się niewygodnie, musisz przyznać. Nie chodziło mi zresztą o to, że to problem. Czekam na coś bardziej zaawansowanego, choćby metodę holograficzną. To wcale nie takie sf, jak mogło by się zdawać.

Sceptycyzm klientów wynika z braku wiedzy i wysokiej ceny. Ravnarr zagraj w technologii 3D w Motorstorm: Apokalipsa, Killzone 3 czy Crysis 2, a potem bądź sceptyczny. Wszyscy, którzy to testowali na targach są jednego zdania - nowa jakość i kopniak w szczękę. Gry robione od początku pod 3D, a nie tylko zwykły patch - na to trzeba czekać. A te 3 gry między innymi do tego grona należą.

Nie ma sprawy, jak tylko będę miał kilka zbędnych tysięcy do wydania na telewizor 3D, konsolę i wspomniane gry, to na pewno zagram Póki co, zostanę przy swoim sceptycyzmie. A na serio, to po prostu mnie ta technologia nie jara. Wrażenia wizualne to nie wszystko.

Ludzie są sceptyczni do wszystkiego. Potem staje się to standardem. Byli do telewizorów HDTV, dziś są w wielu domostwach. Byli sceptyczni do cyfrowej dystrybucji, a sprzedaż pudełkowa w USA jest mniejsza niż kupowanie gier drogą cyfrową. Byli sceptyczni do Blu-ray, a nośnik wypiera silnie DVD, a jego sprzedaż i udział w rynku gwałtownie rosną. Byli sceptyczni do abonamentów w grach, a WoW ma ponad 10 milionów userów. Byli sceptyczni do DLC, a te schodzą jak ciepłe bułeczki. Taka natura człowieka, że jest sceptyczny do nieznanego.