Jarazzz ma rację - pobieranie poprzez wklejanie adresu filmiku na inne strony internetowe do tego stworzone to najszybsza i najłatwiejsza metoda. Jednak otrzymujemy plik z niecodziennym rozszerzeniem, więc albo pozostaje konwertowanie do innego formatu, albo po prostu odtwarzacz z kodekami, który to odtworzy
.
Osobiście z tej metody skorzystałem dwa razy, gdyż znalazłem właśnie dwa historyczne filmiki o mojej dość małej miejscowości z okresu drugiej wojny światowej - kiedy to jeszcze na ulicach były po dwa obecnie zabytkowe samochody, a na ratuszu powiewały niezbyt ciekawe i lubiane przez wszystkich flagi