Czy warto jest Waszym zdaniem zainwestować w robota sprzatającego czy może jest to jednak zbędna rzecz? Czy ktoś posiada oraz jakie modele możecie polecić?

Ja się nad tym zastanawiałam ale słyszałam dużo negatywnych opinii szczególnie odnośnie tych tańszych modeli .A drogiego nie kupię nie mając pewności że to faktycznie pomocny sprzęt a nie zabawka , bibelot .

Paradoksalnie by zakup robota sprzątającego miał sens, należy mieć w mieszkaniu/ domu czysto. Meble najlepiej na nóżkach tak by robot mógł pod nie wjechać. Na podłogach mało gratów, w przypadku dzieci zabawki powinny być posprzątane od razu po zabawie.

Mam od kwietnia Welltec r8 pro i mogę polecić. Sprząta u mnie mniej więcej co 2 dzień. Mam zwierzaki ,tak wieć czasami właczam codziennie ale zwylke co 2 dzień wystarczy. Po ilośći zebranego brudu jestem w stanie ocenić że robi to bardzo dobrze
Ma mocny akumulator tak wieć daje rade na jednym objechać całe mieszkanie, potem i tak wraca do stacji i sam się ładuje
opróżnia sam pojemnik w stacji
świetne mapy - nie gubi się i sam tworzy mapę poruszania się po mieszkaniu
wygodna aplikacja, tak wiec można zaplanować sobie sprzątanie
mopowanie, na które w przypadku innych robotow wiele osó narzeka, ale tutaj w tym robocie daje radę, wiadomo, ze dokłądniej samemu się wymopuje podłogę jednak jest rzeczywiście skuteczne

Wad na razie nie dostrzegam.

No faktycznie opinie bardzo dobre no ale cena ...ekhm . Może mamie by na urodziny kupić ? Na raty oczywiście .No ale mama ma dwójkę wnuków na stanie i tak jak Febra pisze , zabawek i klamotów na podłodze pełno. Ciekawe jakby kicia na coś takiego reagowała gdybym sobie kupiła.