A kompresorem można? Bo jeśli tak, to też kiedyś spróbuje.

Ja czyściłem na święta. A wcześniej...jakoś w październiku Przy pomocy ooodkurzacza 8) 8) Ja mam kompa w faaatalnym miejscu, bo jest w takiej "dzurze" między szafką a...szafką Grzeje się tam jak cholera i kurzu się zbiera mnóstwo, dlatego musze go częściej czyścić 8)

Brat zabral aparat, ale jutro wrzuce Wam fotki z mojego miejsca pracy. ;]

Eee...wczoraj wyczytałem że ty piszesz jakis kartkowki z majzy xD to pracujesz i chodzisz do szkoly :S ? Chyba że studia ale tam raczej nie ma kartkówek tylko kolokwia itp.

Metafora taka z tym miejscem pracy. ;] A zgadnij ile mam lat.

Kompa? Ile masz lat kompa?
5

Nie o to mi chodziło, ale niewiele się pomyliłeś, bo 6 lat spędziłem już przed PeCetami. ;]

Wiem taki joke
A kontynuując twój OT , chyba jesteś pełnoletni.
A kontynuując wątek , ja czyszcze odkurzaczem. Wiecie ze naelektryzowana plastikowa rura może rozwalić elektronike. Uważnie z tym.

Hawk - kompresorem jak najbardziej
Tomalak & Gilberto - Odkurzaczem? Lepiej nie. ;-))

Mój komputer czyszcze średnio co pół roku ogólnie komp chodzi cicho chociaż chłodzę go 4 wentylatorami 80mm każdy plus 1 w zasilaczu oczywiście i w radku typowy dla grafy. w sumie daje to 6 wiatraków dodatkowo otwarta obudowa powiem ze tez sie niezle kurzy ale chlodzenie mam znakomite w blaszaku jest po prostu przeciag