a ja zebrałem sweter jakieśtam perfumy kase (oj będzie nowa gitara) okulary antysłońcowe (podobno jakaś znana firma ale nic o niej nie wiem) rękawiczki (tego mi zawsze brakowało) i cośtam jeszcze ale juz nie pamiętam
Przepraszam za złe słówko ale teleskop naprawde suuupeeerrr, składałem go przez całe Boże Narodzenie (Oprócz przerw na jedzenie i wyjście do kościoła )