Gravity Crash (PS3) - okladka

Gravity Crash (PS3)

Premiera:
24 listopada 2009
Premiera PL:
brak danych
Platformy:
Gatunek:
Zręcznościowa
Język:
Dystrybutor:
brak danych
Strona:

ObserwujMam (0)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

Opis Gravity Crash (PS3)
Kawira @ 15:51 14.12.2009
Maciej "Kawira" Domański

Śr. długość gry: nie podano

+ czaswięcej

Gravity Crash jest grą zręcznościową w stylu retro. Tytuł przygotowano raczej z myślą o wąskim gronie odbiorców ze względu nie tylko typowej oprawy graficznej, ale także sterowania oraz wysokiego poziomu trudności.

Fabuły... nie ma. Zadaniem gracza jest pokonywanie kolejnych poziomów, czego można dokonać zestrzeliwując oponentów. Przyjdzie eksterminować adwersarzy w małym statku latającym, zaś cele do zniszczenia są różnorodne. Może to być inny statek, wieża obronna czy nawet jakaś rafineria. Lokacje obejmują 5 planet i składają się praktycznie na gąszcz wąskich labiryntów.

Dodatkowe utrudnienie stanowi bezwładność statku oraz kończąca się energia, którą należy uzupełniać w postaci kryształów po zestrzelonych wrogach. Sterować można jedną z dwóch metod. Za pomocą gałek analogowych, gdzie jedna odpowiada za ruch, a druga za cel działka, bądź klasycznie (gałka tylko obraca statek, osobny przycisk do gazu, a maszyna strzela tylko obrócona przodem do celu).

Gra zawiera również tryb wieloosobowy (jednakże bez możliwości gry przez sieć) oraz edytor poziomów, dzięki któremu rozgrywka może trwać w nieskończoność.

Oprawa audio-wizualna utrzymuje klimat retro, zatem nietrudno się domyślić, że nie ma w Gravity Crash super szczegółowych tekstur 3D. Grafika obejmuje widok 2D z boku, a modele przypominają zlepki pikseli z lat '80. Dodano jednakże trochę efektów graficznych plus kolorystyka nie powinna zamęczyć niczyich oczu.

Na platformę Playstation3 tytuł dostępny poprzez PSN.

PEGI: Od 7 latZawiera przemoc
Screeny z Gravity Crash (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?