The King of Fighters 2001 (PS2)

The King of Fighters 2001 to już 8. odsłona serii bijatyk o długoletniej tradycji. Tą część stworzyło studio Brezzasoft złożone z byłych pracowników SNK.

Minęło wiele czasu od ostatnich wydarzeń, a wszystko ucichło. W końcu zwołano kolejny turniej King of Fighters, zaś gospodarzem została organizacja NESTS. Do najprzyzwoitszych ona nie należy, ponadto tragedie podczas ostatniego turnieju były ich robotą. K', Maxima, Whip oraz Lip zdecydowali się założyć Ikari Team, wystartować w turnieju oraz zniszczyć zepsute ugrupowanie raz na zawsze.

Idea rozgrywki pozostała wciąż niezmieniona. Do walki stają drużyny 4-osobowe, już od paru odsłon wstecz niekoniecznie narodowe. Gracz może dowolnie edytować swój team, aby stworzyć skład marzeń. Największą zmianę poczyniono w kwestii tzw. strikerów. Są to postaci, które zamiast wchodzić po pokonanych, pomagają wyłącznie na wezwanie, okładając oponenta ciosami specjalnymi. Wcześniej byli to specjalni wojownicy do tego celu, teraz przed samą walką wybiera się strikerów (maksymalnie 3). Oznacza to, że nie ma jako takiego podziału i każdy może zarówno stanąć do starcia, jak i asystować.

Zmiany w kwestii pomocy zmieniły również mechanikę dotyczącą paska o nazwie Power Gauge, odpowiedzialnego za MAX Mode, w którym gracz zadaje większe obrażenia oraz może wykonać cios specjalny. Ilość strikerów wpływa na jego długość i możliwą wielokrotność zapełnienia. Im ich więcej, tym PG jest krótszy oraz można go wypełnić więcej razy (przy 3 niewalczących bezpośrednio, będzie to x4).

Oddano do dyspozycji nowe możliwości takie jak odwołanie wezwania wrogiego strikera czy atak wyrzucający przeciwnika na przeciwległą część areny. Ponadto super ataki wykonywane w MAX Mode pochłaniają teraz 2 długości Power Gauge.

W The King of Fighters 2001 oprawa audio-wizualna zdaje się stać w miejscu od wielu edycji. Taki zabieg kieruje tytuł głównie w stronę fanów oldschool'owych bijatyk 2D z automatów do gier.