Dragon Quest V: Hand of the Heavenly Bride (DS) - okladka

Dragon Quest V: Hand of the Heavenly Bride (DS)

Premiera:
17 lipca 2008
Premiera PL:
13 marca 2009
Platformy:
Gatunek:
RPG
Język:
Producent:
Wydawca:
Dystrybutor:
Strona:

ObserwujMam (2)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (1)

Opis Dragon Quest V: Hand of the Heavenly Bride (DS)
Kawira @ 18:33 16.09.2009
Maciej "Kawira" Domański

Śr. długość gry: 136h 0min

+ czaswięcej

Dragon Quest V: Hand of the Heavenly Bride jest tradycyjnym japońskim RPG z popularnej serii.

Historia opowiada 20 lat z życia bohatera, którego gracz tworzy przy narodzinach postaci. Następnie gra przenosi się parę lat wprzód i przejmujemy wreszcie kontrolę nad swoim bohaterem. Wkrótce przychodzi wezwanie od króla, które zmienia życie głównego protegowanego raz na zawsze.

Istotą rozgrywki jest tworzenie herosa od zera. Zwykły chłopak z czasem staje się potężnym wojownikiem, by w końcu założyć rodzinę i stać się wzorem dla potomnych.

Dużą część czasu zajmą walki, które odbywają się w tradycyjny dla tego typu gier sposób. Wszystko dzieje się w turach, gdzie każdy czeka na swoją kolej, po czym wykonuje ataki zwykłe, bądź używa umiejętności. Ciekawy jest fakt, iż drużynę stanowią nie tylko postaci, ale również bestie. Te czasami przyłączają się do protegowanych po porażce i stanowią duże wzmocnienie. Drużyna zaś składać się może maksymalnie z 4 osób/bestii.

Ekwipunek zdobywa się losowo po wygranych walkach lub kupując w sklepie. Należy zresztą nadmienić, że przeciwnicy również napadają gracza podczas wędrówki po mapie świata.

W trakcie gry przyjdzie dokonywać poważnych wyborów, a ich konsekwencje będą miały znaczący wpływ na losy głównego bohatera. Historia jest rozbudowana i pełna zwrotów akcji, a w pewnym momencie przyjdzie nawet wybrać partnerkę na żonę.

PEGI: Od 12 latZawiera przemocZawiera mocny językZawiera treści związane z hazardem
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?