ShootMania: Storm (PC)

ObserwujMam (2)Gram (1)Ukończone (0)Kupię (2)

Zapowiedź gry ShootMania: Storm (PC)


Materdea @ 19:55 04.01.2013
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Nowa gra od twórców Trackmanii? Tylko FPS. I tylko w „quake’owym” stylu! ShootMania: Storm, produkcja francuskiego studia Nadeo, kpi sobie z dzisiejszych strzelanek, nadętych patetyczną fabułą, przesadnym realizmem i masą płatnych DLC.

Nowa gra od twórców Trackmanii? Tylko FPS. I tylko w „quake’owym” stylu!

ShootMania: Storm, produkcja francuskiego studia Nadeo, kpi sobie z dzisiejszych strzelanek, nadętych patetyczną fabułą, przesadnym realizmem i masą płatnych DLC. Jak nawiązałem na początku, gra na pewien sposób pretenduje do miana duchowego spadkobiercy klasycznego dzieła id Software. Tutaj liczyć się będzie tylko twój refleks i wprawne oko. Choć jeżeli przyjrzeć się bliżej…



Istotnym elementem produkcji jest arsenał. Jednak nie w taki sposób, jaki proponują dzisiejsze standardy (np. M4A1 dla „tych dobrych”, kałasznikow dla złych). Francuska ekipa postanowiła nieco odejść od utartych schematów i zaproponować graczom coś nowego. Wskakując do rozgrywki nasz wojownik w dłoniach dzierżyć ma zwykły karabin szturmowy. Jego wadą jest zaś to, iż pociski wypluwane przez lufę lecą strasznie wolno, w porównaniu do tempa poruszania się przeciwników. Dlatego najlepszą metodą jest celowanie w wolne miejsce, w którym za chwilę pojawi się oponent. Można też zdobyć inną, lepszą pukawkę.



I tutaj Nadeo wprowadza pewną innowację – specjalne podłoże zaimplementowane tylko w niektórych miejscach na mapie, które reprezentuje konkretny materiał/typ. Jak działa? Pozwala na strzelanie z przypisanej do nich giwery, lecz tylko i wyłącznie w obrębie tego terenu np. metalu. Dzięki niemu dostajemy umiejętność miotania błyskawicami, natychmiast dosięgającymi nieprzyjaciela na drugim końcu mapy. Jeśli stoimy na drewnie, ciskamy we wrogów plazmowymi strzałami, bardzo ślamazarnymi, a dodatkowo po przebyciu pewnego dystansu ich trajektoria opada. Są za to stosunkowo tanie – zorganizowani gracze mogą zrobić z nich śmiercionośną broń, zasypując nieprzyjaciół gradem takich pocisków. Co ciekawe, kiedy opuścimy to magiczne pole, wrócimy do standardowej giwery (nawet gdy podskoczymy). Tak działa zmiana ekwipunku w ShootManii – nietuzinkowo.



Rozgrywka nie będzie należała do łatwych – zazwyczaj jedna kulka, dwie wystarczą, by ukraść cały pasek energii uzbrojenia. To coś na wzór znanej i lubianej tarczy – po jej wyzerowaniu wystarczy odczekać kilka sekund, by się zregenerowała. Niestety, bez niej jesteśmy skazani na bardzo szybką śmierć. Program zdecydowanie premiuje u grających celność - właśnie takimi „ficzerami”. Co z tego, jeśli prując na oślep nie trafimy nikogo, a ktoś przyczajony za kamieniem wymierzy w nas jeden celny, zabójczy strzał. W takich pojedynkach, bez wprawnego oka, będziemy bezbronni.

Drugim, równie ważnym paskiem, którego będzie trzeba z uwagą pilnować, jest kondycja. Pozwala na bardzo szybki bieg – niestety tylko przez kilkadziesiąt metrów. Później musimy czekać, podobnie jak w przypadku energii uzbrojenia, by się odnowił. Jednak taka szarża daje całe spektrum możliwości, łącznie z efektownym uniknięciem śmierci.

Screeny z ShootMania: Storm (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosZeelek   @   22:46, 04.01.2013
Bronie są tylko dwie więc o innowacyjnym arsenale nie ma co mówić
0 kudosseshs   @   10:03, 05.01.2013
A ja myślę że Warface przyćmi wszystkie tego typu produkcje Uśmiech
0 kudosMicMus123456789   @   10:33, 05.01.2013
Cytat: Zeelek
Bronie są tylko dwie więc o innowacyjnym arsenale nie ma co mówić


Nie ilość jest ważna, a jakość. To na czym stoimy w grze decyduje czym strzelamy.