FIFA 13 - demo test (PC)
Nie wszystkie z obiecywanych zmian są jednak widoczne. Jak pisał na naszym forum użytkownik geass, nie doszukał się on w demie zachwalanego przez ostatnich kilka tygodni systemu First Touch Control. Ja dołączam do grona osób, które tej zmiany nie zauważają, choć nawet oficjalne wideo reklamujące tę opcję jakoś niespecjalnie do niej przekonuje. Bardziej ubolewam nad usprawnionym dryblingiem, który miał być, a go nie ma. Kiwanie obrońców jest zrealizowane identycznie co poprzednio, choć piłka nie klei się już tak mocno do nogi. "Kompletny drybling” wcale nie jest więc na dobrą sprawę niczym innowacyjnym, a szkoda.
Oprawa przedmeczowa, wygląd stadionów czy przyśpiewki - tutaj wiele się nie zmienia. Dodano drobne smaczki, jak wybieranie połów przez kapitanów, podgrzewających wśród publiki atmosferę piłkarzy czy też kamerzystów/policjantów obecnych przy wprowadzaniu obu drużyn na murawę, ale nadal daleko temu wszystkiemu do emocji, jakie przeżywamy oglądając wstęp do prawdziwego spotkania.
Przed rozpoczęciem gry, a raczej w trakcie ładowania wybranego meczu, mamy możliwość przetestować kilka wyzwań charakterystycznych dla świeżego trybu Skill Games. A to musimy trafić piłką w wywieszone tablice z określonego miejsca, a to posłać gałę nad kartonowym murem, by ta uderzyła w ściśle określony punkt. Muszę przyznać, że sprawdza się to świetnie, a że mecze wczytują się błyskawicznie, to zamiast przenieść się na stadion, wolałem wykonywać przygotowane przez EA zadania. Jestem pewien, że Skill Games spełni pokładane w nim nadzieje, oferując nam dużo fajnych wyzwań i sporo satysfakcji z ich zaliczania.
Demo testowałem na pececie i nie zauważyłem żadnych problemów. Całe szczęście, że kilku znajomych uświadomiło mnie o niektórych z niedociągnięć, jakie występują w testówce na blaszakach, a które mnie jakoś wyjątkowo ominęły. Przede wszystkim gra wydaje się nie tolerować klawiatur. Ja gram na padzie, więc mi to rybka, ale w opcjach faktycznie bardzo ciężko ustawić sterowanie pod klawiaturę według własnych upodobań. Gameplay działa bardzo stabilnie i w moim przypadku nie było mowy o żadnych zacinkach czy spadku klatek, ale raz program ot tak wysypał się do Windowsa. Ponoć to popularny problem, ale to są elementy, które do premiery powinny zostać zlikwidowane.
Na dzisiaj tyle z mojej strony, więcej szczegółów i ostateczny werdykt ujrzycie w recenzji. Na pytanie czy warto kupić FIFA 13 odpowiem, że raczej warto. Lekko odświeżony gameplay, kilka mniejszych lub większych zmian, czynią najnowszą odsłonę o pół kroku lepszą od FIFA 12. Z drugiej strony, nie ma tu żadnej rewolucji, a jeżeli macie w planach inne tytuły, lub też ciągle dobrze bawicie się z "dwunastką", to śmiało możecie poczekać na przeceny, które powinny nastąpić już kilka miesięcy po premierze.
FIFA 13, choć nie wnosi ogromnych zmian, wciąż jest bardzo grywalna i prędzej czy później warto w nią zainwestować. To kawał solidnego i niezwykle wciągającego kodu, który zapewni nam długie godziny świetnej zabawy.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler