Zapowiedź gry Might & Magic: Heroes VI (PC)
Celowo fabułę pozostawiłem na sam koniec, bo w tym aspekcie wiele się zmieni i warto coś więcej o niej wspomnieć. Zarys fabularny zostanie napisany całkowicie od nowa i wprowadzi świeży powiew do już wiekowej serii. Historia będzie się rozgrywać 400 lat przed wydarzeniami z „piątki”. Pokierujemy pięcioma bohaterami z dynastii „Griffinów”, która musi stawić czoła spiskującym Aniołom. Ci zjednali mieszkańców Ashanu, którzy uwierzyli, że są potrzebni niebiosom, aby powstrzymać najazd demonów. Naturalnie „niebiescy” ściemniają, a na dodatek pałają chęcią rozniecenia już zapomnianej wojny oraz planują najazd na sąsiednie, całkiem zielone w sytuacji imperium. Na nieszczęście „herosów”, powraca legendarny Archanioł, który pragnie – a jakże - zemsty. Nasza rola jest tutaj prosta i logiczna – musimy powstrzymać tychże milusińskich i bronić napadanych lub wykorzystać ich słabość i wiarę, która została poważnie nadwyrężona, do własnych celów.\
Należy zwrócić uwagę, że dzielni i mężni bohaterowie (może raczej „anty-bohaterowie”) to nie świętoszki.
Najstarsza z sióstr, Anastazja, zamordowała własnego ojca, króla Pawła, a gdy kara została wykonana (ścięcie głowy), powróciła w postaci wampira. Teraz prowadzi hordę Nieumarłych, mając chrapkę na sąsiednie państwa. Jej brat bliźniak, Kiril, sprzedał duszę diabłu i w jego imieniu dowodzi Inferno. Prawowity władca tronu, Anton, został owinięty wokół palca przez Archanioły i z ich błogosławieństwem plądruje oraz grabi.
Na razie to tylko trójka z całej rodzinki. Pozostałe dwie postacie czekają na ujawnienie, a tym samym dowiemy się, jakie inne frakcje poprowadzimy do zwycięstwa bądź porażki w konflikcie. Nie unikniemy także wyborów moralnych. To od nas zależeć będzie, jak potoczą się dalsze losy, bowiem w grze spotkamy system reputacji. Zdecydujemy, jak rozmawiać z innymi państwami. Możemy walczyć ze wszystkimi, ale również dostaniemy możliwość paktowania i nawiązywania sojuszy.
Kilka słów można poświęcić nowemu bestiariuszowi. Ten będzie lepszy, większy i bardziej rozbudowany. Oznacza to dziesiątki nowych i odnowionych (starszych) potworów. Skoro jesteśmy przy maszkarach, warto wspomnieć o mapach bitewnych. Tutaj raczej nic większego się nie zmieni, ale jednak zostaną one bardziej dopracowane. Interfejs również nie ulegnie większym zmianom, a tylko drobnej redukcji względem grafiki.
Tak więc, kilka zdań na koniec: Might & Magic: Heroes VI szykuje się naprawdę dobrze. Grafika zostanie ulepszona, uświadczymy kilka usprawnień w mechanice, a nowe potwory i dużo, dużo przyjemności z rozgrywania potyczek zapewni swoisty powiew świeżości. No i jeszcze możemy pochwalić „Uplay” i multiplayer, ale z tym się wstrzymajmy do premiery, bo z takimi systemami nigdy nic nie wiadomo. Niemniej jednak zapowiada się okazale. Ja mocno czekam na ten tytuł, i oby nowe studio tego nie schrzaniło. Trzymam kciuki!
Might & Magic: Heroes VI to powiew świeżości w już niemłodej serii. Największe obawy budzi nowe studio, ale jeżeli w przypadku "piątki" Nival Studio w jako taki sposób dało radę, to myślę, że im też się uda. Tak czy siak szykuje się świetnie. Wielki świat, lepiej zarysowani bohaterowie i mnóstwo godzin w multi. Jest na co czekać.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler