Lata nieubłaganie lecą, technika wciąż porusza się do przodu w takim tempie, że momentami za nią nie nadążamy, a mimo to wciąż nurtuje nas pytanie - Czy jesteśmy jedynymi żywymi organizmami we wszechświecie? Naukowcy pracują nad pojazdami dzięki którym możliwe jest przemieszczanie się w coraz to dalsze zakątki tajemniczego kosmosu. Przeprowadzane są także liczne i nieustające badania, które mają pomóc dowiedzieć się, czy istnieje planeta na której możliwe jest życie w warunkach podobnych do ziemskich. Zastanawiacie się z pewnością czemu o tym wspominam. Otóż dlatego, że niedługo każdy z nas będzie mógł rozwiązywać tajemnicze zagadki dotyczące pozaziemskiego życia, bowiem na horyzoncie pojawiła się gra The Island: The Earthling.



The Island: The Earthling powstaje w rosyjskim studio Step Creative Group, znanym z produkcji takich gier jak Evenings on a Farm Near Dikanka czy Star Heritage 1: The Black Cobra. Gra reprezentuje gatunek gier przygodowych, a bazuje ona na opowieściach przestawionych w książce „Przenicowany świat”. Autorzy starali się w jak największym stopniu odwzorować klimat znany z powieści, ale aby uatrakcyjnić rozgrywkę wprowadzili pewne zmiany. Do wyboru mamy tryb single player, przedstawiający świat z widoku pierwszej osoby. Akcja gry toczyć się będzie na 100 niezwykle realistycznie dopracowanych lokacjach np. lasy, pustynie czy zamieszkałe tereny miejskie. Zabawy będzie na dość długo, gdyż zaplanowanych zostało 10 rozdziałów, co da nam wiele godzin przez które nie sposób będzie oderwać się od komputera.



Wcielamy się w postać Maksyma Krammerera pracującego w organizacji Free Search Group, zajmującej się eksploracją kosmosu. Przemierza on kolejne nieznane dotąd człowiekowi planety, prowadząc badania i analizując kolejne informacje docierające do niego z wyprawy. Po paru dniach, Krammerer pokonuje kolejne kilometry aż decyduje się wylądować na planecie Sarraksh. Pech sprawił, że pojazd badacza uległ doszczętnemu zniszczeniu i nie nadaje się do użytkowania. Tak więc chcąc czy nie chcąc nasz bohater jest skazany na przeżycie w nieznanych dla niego warunkach, w obcym świecie, bez możliwości opuszczenia go. Maksym szybko odkrywa, że planetę zamieszkuje rasa podobna do rasy ludzkiej, a jej możliwości techniczne i rozwój, nie odbiegają od przeciętnego człowieka z XX wieku. Orientuje się również, że planeta jest zniszczona w wyniku prowadzonych na niej wojen z użyciem broni nuklearnych. Aż dziw, że system ekologiczny planety oraz żyjące na niej postacie utrzymują równowagę. W momencie przybycia Maksyma Krammerera na Sarraksh trwa pokój, jednak planetą ewidentnie rządzi jakieś zło i bez wahania można powiedzieć, że szykuje się coś wielkiego, coś co da kres życiu oraz trwającemu pokoju. Zadaniem gracza będzie odnalezienie przyczyn konfliktu i doprowadzenie do odbudowy infrastruktury planety. W tym celu nasz bohater musi być przebiegły, mieć głowę na karku i uważać na swoje życie, gdyż podczas zabawy stanie po stronie rządowej oraz mieszkańców, a jakby tego było mało będzie miał przyjemność lub i nie stanąć twarzą w twarzą z mutantami.

W The Island: The Earthling wykorzystano system tzw.węzłów, który kojarzony jest z seriami Atlantis oraz Tajemnicy zaginionej jaskini. System węzłów polega na tym, że poruszać się będziemy w grze po planszach, skokowo. Dodatkowo wykorzystamy znany z gier przygodowych, interfejs point&click, czyli podejmowane decyzje takie jak zbieranie przedmiotów czy rozwiązywanie zagadek wykonywać będziemy za pomocą myszki.



Kolejnym atrakcyjnym aspektem gry ma być niezwykle przyjemna i dostosowana do gry ścieżka dźwiękowa. Otóż muzyka w grze została stworzona przez zawodowych rosyjskich muzyków, a w dodatku kłania się tutaj system 3D. Warte uwagi są wymagania, które nie powinny być wysokie z racji gatunku gry. Twórcy zapowiadaja, iż posiadacze komputerów opartych o procesor z taktowaniem zegara 2GHz z wykorzystaniem karty graficznej z serii GeForce 5 oraz pamięcią operacyjną 512MB będą mogli szczycić się zabawą na najwyższych detalach. Niewiele wiemy odnośnie grafiki, ale z prezentowanych jak dotąd screenów można wywnioskować, że gra nie będzie hitem tego roku. Póki co w sprawie premiery jest cicho, tym bardziej premiery w Polsce, na którą jak na razie żaden wydawca się nie zdecydował.