Rise of the Ronin vs. Ghost of Tsushima - porównanie grafiki hitów z PS5

Jak duża różnica występuje w oprawie omawianych gier?

@ 28.03.2024, 23:27
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
ps5

Rise of the Ronin vs. Ghost of Tsushima - porównanie grafiki hitów z PS5

Debiutująca pod koniec ubiegłego tygodnia gra Rise of the Ronin zebrała dobre oceny, co potwierdzają wynik 76 punktów na metacritic.com oraz nasza recenzja. Jeśli chodzi o minusy, to osoby oceniające grę wymieniały przede wszystkim nieco niedzisiejszą oprawę wizualną.

Rise of the Ronin już na starcie nie miało łatwego życia, bowiem samurajska przygoda budziła - słuszne zresztą - skojarzenia z kultowym już Ghost of Tsushima. Dzieło studia Sucker Punch debiutowało jeszcze za czasów PlayStation 4, ale ulepszona wersja na PlayStation 5 podbiła jakość oprawy wizualnej. Na jeszcze wyższy poziom gra wskoczy już w maju - mowa o wersji PC.

Tymczasem Rise of the Ronin od podstaw powstawało z myślą o PlayStation 5, a mimo tego większość osób zgodnie twierdzi, że tytuł wyraźnie odstaje wizualnie od wyraźnie starszego GoT. Jak duże są to różnice? To możemy ocenić po obejrzeniu poniższego porównania.

Nie da się ukryć, że Rise of the Ronin z pewnością nie jest najpiękniejszą grą na PlayStation 5, ale z drugiej strony momentami tytuł się broni - niektóre lokacje wyglądają bardzo klimatycznie, złego słowa nie można powiedzieć także o wielu teksturach. Widać jednak, że silnik jakim dysponuje studio Team Ninja szykuje się już na zasłużoną emeryturę.



Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   09:46, 29.03.2024
Ja na szczęście nie jestem graficzną pedantką. Owszem, jak widzę bezpośrednie porównanie no to faktycznie jest różnica na korzyść Tsushimy. Ale gdybym sobie Ronina odpaliła to w ogóle bym nie zwróciła uwagi że coś jest gorzej. Owszem lubię jak gra ładnie wygląda, czasem lubię powiedzieć "łaaałłł" na jakiś piękny widoczek ale bez przesady. Ronin jak najbardziej mieści się w moich standardach graficznych.
0 kudosLucas-AT   @   13:41, 29.03.2024
Idealny przykład, że nie liczą się tylko bebechy sprzętu, ale także silniki, umiejętności, terminy i budżety.
0 kudosluki505   @   17:44, 03.04.2024
Graficznie Ronin odstaje od Tsushimy, ale tak czy siak jest dobrą a nawet bardzo dobrą grą, poboczne zadania są powtarzalnie niejednokrotnie (ale wskażcie mi grę gdzie takich nie ma) to mimo wszystko wciągają i chce się je robić (piszę z własnego doświadczenia). Sama gra ma nierówny poziom graficzny, za pierwszym razem widoki i oświetlenie to orgazm dla oczu, a za drugim razem mega drewno, za to system walki to majstersztyk, każdą bronią walczy się inaczej, każdą broń odczuwałem z deczka inaczej, np Dao walczyło się lekko i finezyjnie, za to ciężkim dwuręcznym mieczem było to wolniejsze i ociężałe. Mimo wad i dość drewnianych niektórych elementów, nierównej grafiki czy znajdziek "kopiuj wklej" gra nie zasługuje na hejt jaki na nią wylewają niektórzy ludzie w internecie, i naprawdę warto się nią zainteresować, dla mnie ta gra to mocne 8,5/10