Final Fantasy VII Rebirth będzie długą grą

Całkiem niedawno na naszych łamach pisaliśmy o dacie premiery oraz nowym zwiastunie Final Fantasy VII Rebirth. Tym razem mamy garść szczegółów na temat samej rozgrywki, a dokładnie tego na ile godzin zabawy mamy się nastawić. Z wypowiedzi deweloperów wynika, że Final Fantasy VII Rebirth będzie długą grą.

Na oficjalnym kanale Final Fantasy VII na Twitterze pojawiły się wypowiedzi kreatywnego dyrektora nadchodzącego przedsięwzięcia, niejakiego Tetsuya Nomura. Z tychże wypowiedzi dowiadujemy się, że przejście Final Fantasy VII Rebirth może pochłonąć nawet 100 godzin naszego wolnego czasu. Opowieść zacznie się mniej więcej w momencie opuszczenia miasta Midgard, a zakończy gdzieś w okolicy połowy oryginalnego Final Fantasy VII.

Final Fantasy VII Rebirth ma być "ilustracją wydarzeń, które zapoczątkowały opowieść, eksploracją ludzi z nią związanych oraz całej podróży, zbliżając nas w kierunku wielkiego finału". Tak przynajmniej Nomura opisał nadchodzące przedsięwzięcie.

Datę premiery Final Fantasy VII Rebirth zaplanowano na 29 lutego 2024 roku. Grać będziemy wówczas wyłącznie na konsolach PlayStation 5.