Square Enix chce opracować trzecią część remaku Final Fantasy VII w około 3 lata

Opracowywanie rozbudowanych gier AAA w dzisiejszych czasach wymaga nie tylko ogromnych nakładów finansowych, ale również czasu. Jak się właśnie dowiedzieliśmy, trzecia część odświeżonego Final Fantasy VII może zadebiutować w ciągu najbliższych trzech lat. Takie przynajmniej założenia ma wydawca, Square Enix.

O tym, jak długo poczekamy na trzeci rozdział Final Fantasy VII Remake dowiadujemy się z książki Final Fantasy 7 Remake Ultimania, której przetłumaczone fragmenty docierają do nas od entuzjastki serii, niejakiej Audrey, na portalu X (dawniej Twitter). 

W tejże publikacji dyrektor kreatywny Final Fantasy VII Rebirth, Tetsuya Nomura, powiedział, że główny wątek fabularny trzeciej gry został już ukończony, a nagrania powinny ruszyć niebawem. Nomura dodał również, że producent serii Final Fantasy 7, Yoshinori Kitase, uważa iż "trójka" może otrzymać sporo nowych treści, których nie było w oryginale.

Czas potrzebny do tego, by opracować wszystko to mniej więcej trzy lata, co może wskazywać na to, że deweloperzy chcą zamknąć deweloping w ramach obecnej generacji PlayStation. Dla przypomnienia, Final Fantasy VII Remake Intergrade na PlayStation 5 pojawiło się w czerwcu 2021 roku. W lutym 2024 zadebiutowało Final Fantasy VII Rebirth, a - jak dobrze pójdzie - w 2027 roku dostaniemy finał trylogii. Wtedy też FF7 będzie obchodziło swoje 30-lecie.

Final Fantasy VII Rebirth dostępne jest obecnie wyłącznie na PlayStation 5. Pierwszą część odświeżonej "siódemki" nabędziecie natomiast na PC, PS4 oraz PS5.