Halo Infinite - gracze ze Steam stracili zainteresowanie grą

Nieciekawe informacje docierają do nas, jeśli chodzi o Halo Infinite. Po udanej - choć nieco kłopotliwej - premierze, projekt cieszył się naprawdę sporym zainteresowaniem, a w szczytowym momencie grało w niego dokładnie 272 586 graczy. Obecna liczba bawiących się osób nie jest już jednak tak imponująca. Niegdyś popularny projekt ledwie osiąga wynik 6 tysięcy grających, co oznacza spadek o blisko 98% w ciągu ostatnich dwóch lat.

Co dokładnie przyczyniło się do takiego exodusu? Fani Halo Infinite w ostatnich dwóch latach wytrzymali naprawdę dużo. Twórcy obiecywali wiele nowych treści, ale finalnie nie zostały one dostarczone. Wiecznie serwowane były też graczom rozmaite wymówki i bezsensowne wyjaśnienia na temat tego, dlaczego niektórych funkcji - mimo zapowiedzi - finalnie nie wprowadzono. Ewidentnie przekroczono pewną granicę i nie ma już powrotu.

Sytuacja jest o tyle zaskakująca, że marka Halo jest dla Microsoftu bardzo ważna, a Halo Infinite opracowane zostało podobno z wykorzystaniem budżetu na poziomie 500 milionów dolarów. Mimo to nie udało się przyciągnąć graczy, którzy od dawna rozpisują się na rozmaitych forach na temat tego, co niedomaga.

"Zrzucam winę na ekstremalną monetyzację modyfikowania postaci wprowadzoną przez 343, a także brak map dla trybu wieloosobowego", napisał jeden z graczy na Reddicie, a podobnych komentarzy znaleźć można krocie.

"Multiplayer był świetną zabawą na początku, ale ekstremalna monetyzacja sprawiła, że progresja jest bezsensowna. Kampanii brakowało dobrze przygotowanych poziomów z odsłon poprzednich. Ogólnie gra nie miała niczego, co skłoniłoby mnie do dalszej zabawy, mimo że jestem wieloletnim fanem serii", napisał ktoś inny.

343 Industries próbowało oczywiście niedociągnięcia zlikwidować, ale finalnie trzeba przyznać, że przynajmniej w przypadku wersji PC się to nie powiodło. Jak wygląda sytuacja na konsolach? Tego niestety nie wiemy.