Australijska komisja hazardowa uważa, że skrzynki z przedmiotami to hazard

Nie podoba jej się, że deweloperzy gier żerują na niepełnoletnich.

@ 23.11.2017, 13:23
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, inne, switch, ps4, xbox one

Australijska komisja hazardowa uważa, że skrzynki z przedmiotami to hazard

Australijska Wiktoriańska Komisja Hazardowa postanowiła zabrać głos w sprawie kontrowersyjnych skrzynek w grach. Jej przedstawiciele wystosowali oświadczenie, będące odpowiedzią na pytanie jednego z czytelników portalu Reddit.

Głos w sprawie zdecydował się zabrać Jarrod Wolfe, strategiczny analityk wspomnianej komisji. Szczególnie mocno postanowił on skrytykować praktyki typu pay to win, mające niewłaściwy wpływ na grających, szczególnie niepełnoletnich.

"Skórki, obstawianie skórek i wirtualna waluta to coś, nad czym można pomyśleć. Jednak pomysł, że (prawdziwa) progresja w grze zależna jest od losowo generowanej zawartości nie pasuje do odpowiedzialnego hazardu oraz założeń naszych statutów", powiedział Wolfe.

"Co ważniejsze, normalizacja żargonu hazardowego oraz mechaniki skierowanej na podatne osoby (niepełnoletnich) nie tylko jest niewłaściwa moralnie, ale także podejrzana prawnie".

Komisja niestety nie jest w stanie nic zrobić. Jej zadaniem jest prowadzenie dochodzeń oraz doradzanie. Aby cokolwiek się zmieniło, działać muszą konkretne urzędy odpowiedzialne za legislację w Australii oraz innych krajach.

"Bierzemy na siebie reakcje społeczeństwa, jak np. twoje obawy, aby mieć pewność, że nasze działania są odpowiednie do zagrożeń, jakie tego typu produkty powodują, jak również oczekiwań społeczeństwa".

"Patrząc na aktywność na portalu Reddit widać, że większość społeczności nie zgadza się z decyzjami poczynionymi przez niektóre firmy".

Czym wszystkie te obecne kontrowersje się skończą? Ciężko powiedzieć. Pewne jest natomiast, że zaczęły się one od skrzynek w Star Wars: Battlefront 2, na których oparta została progresja w grze.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosdabi132   @   13:54, 23.11.2017
Świetna decyzja, oby więcej krajów zdecydowało się na taki krok.
0 kudosMicMus123456789   @   19:10, 23.11.2017
Robi się ciekawie, kolejny kraj zabrał głos. Miło, że tyle krajów jest zgodnych w tym temacie. Szkoda, że USA raczej nie pójdzie w ich ślady.
0 kudoslogan23   @   20:16, 23.11.2017
Mało powiedziane jest jeszcze nadzieja dla branży gier i widać że gracze to nie lemingi/fanboye.