Zwolnienia w Telltale, pracę straciło około 25% zatrudnionych
Deweloper zamierza tworzyć mniej, ale postawić na jakość.
Właśnie się dowiedzieliśmy, że szefostwo studia Telltale postanowiło zwolnić część zatrudnionych w firmie pracowników. Redukcja jest dość znaczna, bo pracę straciło około 25% ludzi.
Studio Telltale założone zostało w 2004 roku i skupiało się do tej pory przede wszystkim na epizodycznych przygodówkach. Początkowo były to między innymi Sam & Max oraz Wallace & Gromit, później do portfolio firmy dołączyły także projekty oparte na licencjach, m.in. The Walking Dead oraz Gra o Tron.
W ostatnich latach studio prężnie się rozwijało, a zatem wieści o tym, że pracę straciło około 90 osób są dość zaskakujące. Jak twierdzi szefostwo, zwolnienia są wynikiem restrukturyzacji. Prezes Telltale, Pete Hawley, przyznał, że jego firma "skupi się na mniejszej ilości, wyższej jakości gier".
Niepotrzebni będą też programiści odpowiedzialni za opracowywanie silnika graficznego. Hawley przyznał, że deweloperzy korzystać będą teraz z "bardziej sprawdzonych technologii, napędzanych przez innowacje". Co to konkretnie znaczy? Podpowiedzią może być wypowiedź Patricka Klepeka z Waypoint, który napisał na Twitterze:
"Firma również chce skorzystać z "bardziej sprawdzonych technologii". Kto jest obecny w zarządzie Telltale? Szef Unity".
Już zapowiedziane tytuły nie będą oczywiście zmieniane i zostaną wydane na rynku w dotychczas planowanej postaci. Jeśli chodzi o przyszłe tytuły oraz serie, na chwilę obecną nie wiadomo jaki będzie ich los. Jak tylko dowiemy się czegoś więcej, będziemy Was informować.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler