Pierwsze recenzje Torment: Tides of Numenera - udany powrót do przeszłości?

Większość recenzentów nie kryje zachwytów.

@ 28.02.2017, 10:27
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps4, xbox one

Pierwsze recenzje Torment: Tides of Numenera - udany powrót do przeszłości?

Dziś premiera Torment: Tides of Numenera, a to oznacza koniec embarga na recenzje. Pierwsze teksty pojawiły się już w sieci i mówią nam jasno, że inXile entertainment sprostało zadaniu. Nie wszyscy są w sumie wniebowzięci, ale większość testujących wystawiła noty w okolicy lub przekraczające ósemkę.

  • CGMagazine - 9.5
  • IGN Italia - 9.1
  • GameWatcher - 9
  • PCGamesN - 9
  • God is Geek - 9
  • PC Gamer - 8.9
  • Game Informer - 8.5
  • VideoGamer - 8
  • USGamer - 8
  • Guardian - 8
  • Destructoid - 7.5
  • PC Invasion - 7
  • Ragequit.gr - 6

Jak widać, noty są w większości przypadków bardzo wysokie. Recenzenci są zachwyceni kreacją świata, bogatymi opcjami dialogowymi i ciekawie poprowadzoną narracją. W grze znajdziemy kilka unikatowych rozwiązań, choć całość opiera się głównie na klasycznych schematach.

Nie wszystko rozwiązano jednak idealnie, bo niekiedy dialogi zdają się być przydługie i zbyt "ubarwione", a część lokacji okazuje się pusta i wrzucona jakby na siłę. Trzeba mieć jednocześnie świadomość, że to nie gra akcji, a bardziej interaktywna "ściana tekstu" - jeżeli taki schemat nam odpowiada, powinniśmy bawić się tu świetnie.

Naszą recenzję przeczytacie niebawem, wstrzymujemy się z jej publikacją do momentu, kiedy rzucimy okiem na wydanie konsolowe.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudoslogan23   @   10:51, 28.02.2017
Ja Czekam aż mi przyjdzie gra i pobieram i do gry.A Kobbold nie jaraj się tak bo dojdzie do samozapłonu.Też zamówiłeś preorder?
0 kudosshuwar   @   10:51, 28.02.2017
Cytat: kobbold
Teraz ja się jaram Uśmiech
Jak Wołmontowicze po przejściu Kmicica? Uśmiech

Ja jestem ciekaw oceny polskiego dubbingu.
0 kudospetrucci109   @   11:46, 28.02.2017
Hmm, być może się zabiorę za to. ME: Andromeda póki co jest poza moim zasięgiem dopóki nie zaopatrzę się w odpowiedni sprzęt, a w międzyczasie w coś grać trzeba...
0 kudosDirian   @   11:48, 28.02.2017
Cytat: shuwar
Ja jestem ciekaw oceny polskiego dubbingu.

Za dużo nie pograłem, ale tego dubbingu zdaje się być tyle, co kot napłakał.
0 kudosshuwar   @   13:52, 28.02.2017
Cytat: Dirian
Za dużo nie pograłem, ale tego dubbingu zdaje się być tyle, co kot napłakał.
A to Ci ciekawostka. Toż to jeden z głównych elementów jakimi reklamowano grę Uśmiech Same materiały wideo poświęcone dubbingowi były całkiem długie.
0 kudoskobbold   @   14:57, 28.02.2017
Ale wiesz, że klasyczne RPGi to są głównie czytane? Najwięcej do roboty ma narrator.
0 kudosshuwar   @   15:17, 28.02.2017
No rozumiem, ale to miał być klasyczny RPG wydany w dzisiejszych czasach Uśmiech
0 kudosurban1212   @   15:32, 28.02.2017
Tutaj trzeba czytać,to jest jak interaktywna książka
1 kudoskobbold   @   16:38, 28.02.2017
Cytat: shuwar
No rozumiem, ale to miał być klasyczny RPG wydany w dzisiejszych czasach Uśmiech

Pytanie no i jest. klasyczny RPG wydany w 2017 r. wszystko się zgadza.
0 kudosshuwar   @   17:45, 28.02.2017
Chodzi mi o to, że szumnie promowany był polski dubbing. A tym czasem Dirian pisze, że tego dubbingu tyle co kot napłakał Dumny
0 kudoskobbold   @   18:15, 28.02.2017
shuwar - kolejna ofiara marketingowców
przecie jest, nigdzie nie podali jak będzie go dużo Pokręcony Puszcza oko
0 kudosshuwar   @   18:18, 28.02.2017
nie ofiara... ja Tormenta nie kupiłem Uśmiech
0 kudosUxon   @   18:30, 28.02.2017
"Nie wszystko rozwiązano jednak idealnie, bo niekiedy dialogi zdają się być przydługie i zbyt "ubarwione" "
Czyli wydaje się, że jednak jest idealnie Uśmiech
Cytat: shuwar
No rozumiem, ale to miał być klasyczny RPG wydany w dzisiejszych czasach Uśmiech
A czy taki nie jest? Mnóstwo czytania, czasem ktoś coś powie, nawet wśród rozmów między naszymi towarzyszami słychać jedynie zdanie wstępu. Reszta to jedynie tekst pisany. Dokładnie jak w klasykach. Wszystko jest na swoim miejscu.
Cytat: shuwar
Chodzi mi o to, że szumnie promowany był polski dubbing. A tym czasem Dirian pisze, że tego dubbingu tyle co kot napłakał Dumny
W pierwowzorze znanych aktorów i aktorek było znacznie więcej, a tekstu mówionego z pewnością mniej. Nikomu to nie przeszkadzało, choć może inaczej, nikt na to nie zwracał uwagi. Jak dla mnie, to w ogóle nie musiałoby być dubbingu. No może poza Fronczewskim, on zawsze doprawi odpowiednio grę.
Dodaj Odpowiedź