
Torment: Tides of Numenera to gra cRPG, będąca kontynuacją kultowego już Planescape Torment. Jako że twórcy ze studia inXile, z Colinem McCombem na czele, nie uzyskali praw do nazwy Planescape, postanowili umieścić swoje dzieło w świecie Numenera.
Akcja została osadzona tysiące lat od dnia dzisiejszego. Ziemia w między czasie widziała wznoszenia i upadki wielkich cywilizacji. Obecnie ludność żyje w warunkach zbliżonych do tych znanych ze średniowiecza. Dookoła jednak można bez problemu zauważyć szczątki dawnych czasów, z najbardziej rozwiniętymi gadżetami na czele. Niektóre chronią ludność, a niektóre wręcz przeciwnie.
Mechanika rozgrywki nawiązuje nieco do słynnego pierwowzoru. Gracz przed rozpoczęciem przygody tworzy własnego bohatera, wybierając dla niego m.in. płeć. W miarę upływu czasu zyskuje punkty doświadczenia, które wymienia następnie na nowe umiejętności. Walka natomiast rozgrywa się w czasie rzeczywistym z aktywną pauzą. Wśród napotkanych na drodze przeciwników, znalazły się zmutowane potwory i goście z innych planet.
Z Torment: Tides of Numenera miałem styczność od dłuższego czasu. Deweloperzy dość otwarcie podchodzili do swojego przedsięwzięcia – pewnie dlatego, że zostało ufundowane w ramach kampanii crowd...
Nie będę owijał w bawełnę i powiem prosto z mostu: w moim prywatnym rankingu najbardziej wyczekiwanych premier growych 2016 roku Torment: Tides of Numenera kwalifikuje się w mocnej, pierwszej trójce (...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler