The Last Guardian - zamówienia przedpremierowe zaskoczyły wydawcę

Premiera od dawna wyczekiwanego The Last Guardian zaplanowana została na dzień 6 grudnia, czyli nastąpi już w przyszłym tygodniu. Mimo że wielu graczy przekreśliło ten projekt ze względu na przeciągający się czas jego opracowywania, wielu fanów nadal na debiut wyczekuje. Liczba zamówień przedpremierowych była podobno zaskakująco wysoka.

Temat pre-orderów The Last Guardian poruszył Joe Palmer, pracujący w Sony jako menadżer produktu. Podczas rozmowy z ekipą MCV powiedział on, że wszyscy byli zaskoczeni dużym zainteresowaniem najnowszym przedsięwzięciem Team Ico.

"Nie mogę podać konkretnych liczb, ale mogę powiedzieć, że pre-ordery The Last Guardian przekraczają nasze oczekiwania", powiedział Palmer.

"Widzieliśmy naprawdę pozytywną reakcję w szczególności na Edycję Kolekcjonerską, która, mimo wysokiej ceny, udowadnia, że apetyt na grę jest wysoki".

Co ciekawe, Sony nie starało się jakoś mocno promować gry ze względu na to, że powstawała ona w mękach. Firma obawiała się po prostu, że oczekiwania graczy będą zbyt wysokie.

"Kiedy pracujesz nad grą, która ma tak wysoki poziom oczekiwań, niemożliwe jest niebranie pod uwagę presji spełnienia tychże oczekiwań. Próbowaliśmy nie podkręcać atmosfery, wiedzieliśmy bowiem że gracze czekali na to bardzo długo. Chcemy aby ludzie byli podekscytowani bo gra wygląda niesamowicie, nie ze względu na to, że jej powstawanie było skomplikowane", wyjaśnił.

Jak wspomniałem, premiera The Last Guardian odbędzie się 6 grudnia, wyłącznie na PlayStation 4. Naszej recenzji spodziewajcie się niebawem.