Beyond Good & Evil 2 w procesie pre-produkcji

Prace nad Beyond Good & Evil 2 ruszyły, premiery nie spodziewajcie się jednak zbyt szybko.

@ 05.10.2016, 13:15
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one

Beyond Good & Evil 2 w procesie pre-produkcji

Po tym, jak niedawno zaczęły się pojawiać nowe informacje na temat Beyond Good & Evil 2, gracze zaczęli spekulować, że premiera gry nastąpi w niezbyt odległej przyszłości i najpewniej będzie to jeden z tytułów startowych Nintendo NX. Z najnowszego obrazka wynika, że szanse na to są znikome.

Kolejna grafika, bezsprzecznie wskazująca na Beyond Good & Evil 2, pojawiła się na Instagramie głównego projektanta serii, Michela Ancela. Prezentuje ona jedną z postaci, jakie najpewniej znajdziemy w grze i choć wciąż nie mamy oficjalnej zapowiedzi, z podpisu pod obrazkiem dowiadujemy się, że przedsięwzięcie jest dopiero projektowane.

"Wymierający gatunek - teraz uratowany - gra w pre-produkcji - więcej informacji wkrótce".

Jeśli faktycznie mamy do czynienia z Beyond Good & Evil 2, a tak najpewniej jest, proces powstawania tytułu został dopiero zapoczątkowany. Deweloperzy opracowują jego ogólne założenia i dopiero mając domknięty projekt, zajmą się jego wdrażaniem.

Premiera oczywiście pozostaje wielką niewiadomą, nie należy się jej jednak spodziewać zbyt wcześnie. Wypada się nastawić na rok 2018. Poniżej grafika, o której mowa w wiadomości.

Endangered species - now saved - Game in pre-production - Stay tuned !

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Michel Ancel (@michelancel)


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosremik1976   @   07:50, 06.10.2016
Mam jakieś przeczucie, że coś niedobrego kroi się dla graczy w związku z tą grą. Gra powstaje od x lat i z pewnością jest już bardzo przestarzałym projektem. Nie sądzę, żeby ktoś był na tyle głupi i ładował przez tyle lat kasę w ulepszanie tego projektu. Osobiście wydaje mi się, że ktoś będzie próbował walnąć graczy na kasę, żeby chociaż coś zwróciło się za ten wieloletni niewypał. Myślę, że te screeny służą za mydełko do oczu.