DICE bało się starcia ze Star Wars: Battlefront

Marka Gwiezdnych Wojen jest jedną z najpopularniejszych i najdroższych w świecie. Z tego powodu zarówno jej włodarze, jak i fani oczekują tylko najlepszego.

pc, ps4, xbox one

DICE bało się starcia ze Star Wars: Battlefront

Marka Gwiezdnych Wojen jest jedną z najpopularniejszych i najdroższych w świecie. Z tego powodu zarówno jej włodarze, jak i fani oczekują tylko najlepszego. DICE, świadome takiego stanu rzeczy, ze sporymi obawami podeszło do opracowywania Star Wars: Battlefront.

Najnowsze Star Wars: Battlefront, mimo iż nie ma numerka w tytule, jest już trzecią częścią serii. Niektórzy za poprzednimi grami nie przepadali, są też jednak tacy, którzy uważają je za wyśmienite. Z tego właśnie powodu, jak również ze względu wielkości samej marki Star Wars, DICE bało się przystąpić do tworzenia strzelanki. Twórcy wiedzieli, że głosy krytyki będą liczne i nie pomylili się. Po pierwszej prezentacji, która miała miejsce w trakcie targów E3, wielu graczy uważa, że całość wygląda jak Battlefield, tyle że w innych realiach.

"Kiedy poproszono nas o zrobienie tego byliśmy naprawdę przestraszeni. Pomyśleliśmy, nie, to zbyt onieśmielające", powiedział Patrick Bach, główny manager studia, w rozmowie z The Guardian.

"Mieliśmy odpowiednio dużo projektów na głowie, aby móc powiedzieć nie. Ale z drugiej strony, Twoje serce krzyczy tak! Ponieważ oczywistym jest, że chcesz zrobić grę w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Pomyśleliśmy więc w porządku, wykombinujemy wszystko po drodze".

Star Wars: Battlefront czekamy więc na rezultaty prac studia, z nadzieją, że faktycznie się uda i że premiera się nie opóźni, a kończąc przypomnę, że Visceral Games także pracuje nad grą osadzoną w uniwersum George'a Lucasa, niedawno dowiedzieliśmy się, że będzie ona mieszanką Uncharted oraz anulowanego Star Wars 1313.

0 kudos