Recenzje Wolfenstein: The Old Blood wskazują na to, że dostaliśmy solidny dodatek

Wolfenstein: The Old Blood to solidny, samodzielny dodatek dla Wolfenstein: The New Order, ciepło przyjętej strzelanki pierwszoosobowej, w której wcielamy się w słynnego B.

@ 07.05.2015, 15:45
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one

Recenzje Wolfenstein: The Old Blood wskazują na to, że dostaliśmy solidny dodatek

Wolfenstein: The Old Blood to solidny, samodzielny dodatek dla Wolfenstein: The New Order, ciepło przyjętej strzelanki pierwszoosobowej, w której wcielamy się w słynnego B.J. Blazkowicza i z uśmiechem na gębie wyżynamy nazistów. Dodatek, wedle pierwszych recenzji, także winien sprawić wszystkim mnóstwo przyjemności.

W sieci pojawiły się pierwsze testy Wolfenstein: The Old Blood, samodzielnego dodatku dla gry Wolfenstein: The New Order. Oceny wskazują na to, że mamy do czynienia z bardzo dobrą produkcją. Jest ona jednak nieco mniej psychodeliczna i poważna. Twórcy postanowili bowiem pójść w czystą akcję i efektowność. Z tego właśnie powodu mamy rurkę (a nawet dwie) oraz całe mnóstwo różnych jej zastosowań. Co istotne, w rozszerzeniu zwiedzamy słynny zamek Wolfenstein.

Naszej recenzji spodziewajcie się już wkrótce, a póki co, zerknijcie poniżej.

● Softpedia – 9/10;
● Destructoid – 8/10;
● Metro – 8/10;
● Meristation – 7.6/10;
● Polygon – 7/10;
● PCGamer – 7/10.

Wolfenstein: The Old Blood dostępne jest na komputerach PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. W chwili obecnej nabyć można wyłącznie cyfrowe wydanie tytułu, ale niedługo w sklepach pojawi się też pudełkowe.

Sprawdź także:
Wolfenstein: The Old Blood

Wolfenstein: The Old Blood

Premiera: 05 maja 2015
PC, PS4, XBOX ONE

Wolfenstein: The Old Blood to pierwsze rozszerzenie do bardzo udanej strzelanki Wolfenstein: The New Order. Za jej opracowanie odpowiada studio Machine Games, a sam tytuł...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?