Ubisoft nie mógł identycznie odzwierciedlić Paryża w Assassin's Creed: Unity z powodu praw autorskich

Paryż jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych europejskich miast. Ubisoft, wiernie odwzorowujący lokacje w swoich produkcjach, nie mógł jednak idealnie przenieść stolicy Francji do Assassin's Creed: Unity.

@ 10.11.2014, 10:30
pc, ps4, xbox one

Ubisoft nie mógł identycznie odzwierciedlić Paryża w Assassin's Creed: Unity z powodu praw autorskich

Paryż jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych europejskich miast. Ubisoft, wiernie odwzorowujący lokacje w swoich produkcjach, nie mógł jednak idealnie przenieść stolicy Francji do Assassin's Creed: Unity. Producentom na drodze stanęły prawa autorskie.

Caroline Miousse, projektantka poziomów, przyznała, iż pierwszą rzeczą, o jaką studio musiało zadbać, były wszelakie kwestie legalności reprodukcji Paryża.

"Istnieją pewne elementy, których nie byliśmy w stanie odtworzyć z powodu praw autorskich. Na przykład, kiedy patrzę na organy katedry Notre Dame, według mnie widzę arcydzieło. Są ogromne, piękne i zabezpieczone prawami autorskimi. Nie mogliśmy dokonać identycznej reprodukcji, ale i tak oczarujemy Cię ich widokiem. Ogólny wygląd organów jest bardzo zbliżony do oryginału, różnicę dostrzeżesz oglądając je z bliska i tylko w ten sposób zorientujesz się, że to nie ten sam instrument, co w katedrze Notre Dame".

W grze znajdziemy jeszcze kilka innych różnic spowodowanych wspomnianymi prawami autorskimi, bądź też artystyczną wizją twórców. Trzymając się jednak gotyckiej katedry, projektanci postanowili zmienić materiał, z którego wykonana była iglica w czasie rewolucji francuskiej. Mały anachronizm?

"Iglica kiedyś wykonana była z drewna i, szczerze mówiąc, nie była aż tak seksi. Gracze nie czerpaliby z niej aż takiej frajdy, powiedziała Caroline Miousse.

Assassin's Creed: Unity posiada największe pojedyncze miasto w historii serii, odzwierciedlone w skali 1:1. Premiera gry już za kilka dni. Będziecie zwiedzać? Dajcie znać w komentarzach!

Sprawdź także:
Assassin's Creed: Unity

Assassin's Creed: Unity

Premiera: 11 listopada 2014
PC, PS4, XBOX ONE

Assassin's Creed: Unity to kolejna odsłona kasowej serii gier skupionych na średniowiecznym bractwie Asasynów. Tym razem trafiamy do XVIII-wiecznego Paryża, wprost na bar...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosfrycek88   @   13:29, 10.11.2014
Dlatego prawa autorskie powinno się ukrócić. Twórcy zobaczyli ich działania na własnej skórze ciekawe co z tym fantem zrobią.
0 kudosFox46   @   13:48, 10.11.2014
To są tylko detale więc żadna strata, co innego gdyby musieli zmieniać większą liczbę detali tak że widoczne by to było na każdym kroku. Wtedy było by już gorzej.
0 kudosremik1976   @   13:53, 10.11.2014
Ale po co ta gadka o prawach autorskich jak i tak nie mogli tego odzwierciedlić w stu procentach, bo wszystko musieli dostosować do rozgrywki, która jest rozgrywką nietypową i wymaga dostosowania otoczenia do mechanizmu gry. Ubi mnie ostatnio roz... swoimi wypowiedziami.
EDIT:
Ta wypowiedź mi wygląda jakby Ubi chciało sobie zabezpieczyć plecy na wypadek tego, że ten ich Paryż wcale nie wygląda jak Paryż z tamtego okresu i boją się, że ktoś to szybko zauważy.
0 kudosFox46   @   14:14, 10.11.2014
Cytat: remik1976
Ubi mnie ostatnio roz... swoimi wypowiedziami.


Podobnie było przy Watch Dogsie kiedy to wypowiadali się o "Next Genowych doznaniach " Szczęśliwy faktycznie ta gra dała nam takie doznania że szok...
0 kudosremik1976   @   14:33, 10.11.2014
Coś kręcą, że się zdecydowali na taka wypowiedź. Ostatni materiał z rozgrywki ładnie był zaprezentowany we francuskiej wersji językowej i przyznam, że klimat Francji bił z tego materiału i to przynajmniej na mnie zrobiło duże wrażenie. Być może w innej wersji językowej tego klimatu kompletnie nie ma i ciężko odczuć, że jest się we Francji. Jeżeli Ubi skopiowało część scenografii gry z poprzednich części AC co nawet by mnie nie zdziwiło, to gracz może się poczuć jakby już to wszystko widział i nie dostał tej Francji którą mu obiecano i stąd to dziwne tłumaczenie się Ubi. Tylko sobie tak gdybam, ale Ubi jest drugim dużym studiem do którego straciłem zaufanie i mam podstawy, żeby wątpić w każde ich słowo więc sobie wątpię. Puszcza oko
0 kudosDirian   @   14:50, 10.11.2014
@ remik - ale co mieli skopiować? Wyspy z AC IV? Dumny

Moim zdaniem należy pamiętać, że to tylko gra. Nie da się w 100% przenieść do gry XVIII-wiecznego Paryża, dysponując tylko kilkusetletnimi planami miasta. Wiadomo, że muszą być tu pewne odstępstwa, pójście na kompromisy, itp. Sam fakt, że przygotowali tak wielkie miasto i starali się dbać o szczegóły, robi wrażenie. A czy będzie tu drewniana iglica, czy metalowa, kogo to obchodzi? Uśmiech
0 kudosJackieR3   @   15:05, 10.11.2014
Mój Boże,iglica katedry seksi? Zdziwiony Pani Caroline Miousse to nimfomanka jakaś. Zadziorny
0 kudosremik1976   @   15:15, 10.11.2014
@Dirian nie mam na myśli jakiegoś kopiowania lokacji tylko takich mniej istotnych elementów jak jakieś mniejsze budynki itp. To są takie elementy, których na pierwszy rzut oka nie skojarzysz, że są przeniesione, ale będziesz miał poczucie, że już je gdzieś widziałeś. W ich grach to występuje i to się rozszerza na kolejne produkcje. Teraz jakbyś porównał gry AC z Far Cry 3 to znajdziesz bardzo dużo podobieństw. Pewnie nawet Watch Dogs by o to zahaczył, ale nie grałem więc nie mogę tego stwierdzić. Ich ostatnie gry są robione za pomocą generatorów, a konkretniej jednego więc jest duża szablonowość łamana tylko ciekawymi miejscówkami zrobionymi na potrzeby konkretnej gry. Być może tą szablonowość już bardzo mocno widać i dlatego się tłumaczą, chociaż tak naprawdę nie mam pojęcia z czego się tłumaczą i dlaczego. To akurat jest niepokojące w tej wypowiedzi.
Dodaj Odpowiedź