Opóźnienie Watch_Dogs wyjdzie na dobre wszystkim studiom

pc, ps3, xbox 360, wiiu, ps4, xbox one

Watch_Dogs miało być jedną z największych premier dedykowanych konsolom obecnej generacji. Projekt w ostatniej chwili został jednak opóźniony i zamiast zadebiutować pod koniec zeszłego roku, na rynek trafi dopiero w maju roku bieżącego. Na szczęście, opóźnienie powinno wyjść grze na dobre, a dodatkowo, zyskają na tym inne studia deweloperskie. Mogą być bowiem pewne, że Ubisoft nie będzie cisnął, aby wydawać nieukończone projekty.

Wierzy w to David Polfeldt - dyrektor zarządzający studia Massive Entertainment, pracującego aktualnie przy świetnie zapowiadającym się The Division. W jego opinii, Ubisoft jest skłonne do poświęceń, byle tylko na rynek trafiła ukończona gra. Oficjele są w stanie zainwestować więcej, a nawet przez pewien czas ponieść pewne straty, aby usatysfakcjonować oczekiwania graczy.

"To dla nas wyjątkowo ważne, jako deweloperów; wiedzieć, że właściciel i wydawca są w stanie wziąć taki cios na siebie, a [opóźnienie Watch_Dogs] było potężnym ciosem" - powiedział Polfeldt w wywiadzie dla Examinera. "Wydaje mi się, że ich akcje spadły 25% w dniu, w którym zapowiedzieli opóźnienie".

"Mnóstwa odwagi wymaga przetrwanie takiego dnia i wciąż uważanie, że to była dobra decyzja. Więc dla nas, w dewelopingu, to ważna wiadomość; że zarząd jest w stanie poprzeć nasze cele, czyli wysoką jakość gry. Taki jest przecież cel i choć zawsze lepiej jest zdążyć, mając do wyboru czas i jakość, jakość powinna zwyciężyć".

Szkoda, że podobnej polityki wydawniczej nie praktykuje Electronic Arts, które wypchnęło na rynek niesprawne Battlefield 4 i do dnia dzisiejszego DICE łata błędy.

Kończąc przypomnę jeszcze, że Watch_Dogs swoją premierę będzie miało już pod koniec maja. Produkcja trafi wówczas do posiadaczy komputerów PC, jak również konsol: Xbox 360, PlayStation 3, Xbox One i PlayStation 4. Nieco później zagrają właściciele Wii U.

0 kudos