Broken Sword: the Serpent's Curse - pierwszy epizod ukaże się w grudniu

Studio Revolution Software ujawniło datę premiery gry Broken Sword: the Serpent's Curse. Pierwszy epizod (tak, to kolejna gra podzielona na kawałki) ukaże się na komputerach PC 4 grudnia.

@ 05.11.2013, 17:10
Kamil "zvarownik" Zwijacz
pc, mob, inne, psv

Broken Sword: the Serpent's Curse - pierwszy epizod ukaże się w grudniu

Studio Revolution Software ujawniło datę premiery gry Broken Sword: the Serpent's Curse. Pierwszy epizod (tak, to kolejna gra podzielona na kawałki) ukaże się na komputerach PC 4 grudnia.

Tytuł dostępny ma być na oficjalnej stronie i w sklepach typu GOG.com oraz Steam, w cenie 9,99 £ albo 14,99 £, jeżeli od razu zainwestujecie w dwa epizody (tyle tylko ich będzie). W tym samym miesiącu projekt trafi na handhelda PS Vita, a wersje na urządzenia mobilne (iOS i Android) ukazywać mają się niedługo po edycjach na PC. Drugi odcinek pojawi się w styczniu przyszłego roku.

Broken Sword: the Serpent's Curse - pierwszy epizod ukaże się w grudniu
Broken Sword: the Serpent's Curse - pierwszy epizod ukaże się w grudniu
Tytuł został sfinansowany w 2012 roku w serwisie Kickstarter, uzyskując od fanów 850 tys. dolarów. Oczywiście osoby, które wpłaciły wtedy odpowiednią kwotę, otrzymają grę w dniu premiery bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Broken Sword: the Serpent's Curse będzie kolejną odsłoną kultowej serii przygodówek, których pierwsza część trafiła na rynek w 1996 roku. Ktoś z Was jej wyczekuje?


Więcej filmów z Broken Sword: the Serpent`s Curse

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMaterdea   @   17:57, 05.11.2013
Odświeżony Broken Sword na propsie. Po Aniele Śmierci nie liczyłem na wiele, ale chyba się myliłem. Uśmiech
0 kudosUxon   @   00:35, 06.11.2013
Anioł Śmierci jest moim zdaniem całkiem niezły, do jedynki i dwójki co prawda startu nie ma ale na pewno bije na głowę do bólu przeciętne Sleeping Dragon. Jednak mimo wszystko bardzo dobrze, że piątka będzie powrotem do korzeni, mam nadzieję, że twórcy całkiem zrezygnują ze sterowania klawiaturą i zręcznościowych elementów, i dostaniemy kolejnego klasyka. Oczekiwania mam spore ale od gości tej klasy wymagać trzeba.