Steam rośnie w siłę, a Linux jest przyszłością gier wideo
Steam, pomimo spadającego z roku na rok popytu na komputery osobiste, stale rośnie w siłę jako platforma - twierdzi Gabe Newell, współtwórca i obecny szef Valve.
gaco @ 17.09.2013, 21:20
Marek "gaco" Gacek
pc
Steam, pomimo spadającego z roku na rok popytu na komputery osobiste, stale rośnie w siłę jako platforma - twierdzi Gabe Newell, współtwórca i obecny szef Valve. Serwis odnotował bowiem 76% wzrost, jeśli idzie o sprzedaż, co przy dwucyfrowych spadkach obrotów PC'tów robi wrażenie.
Przemawiając podczas LinuxCon, Newell wyraził swoją ponurą opinię odnośnie rynku PC. Przewiduje on znaczącą restrukturyzacje lub koniec działalności największych producentów sprzętu, co dla nas graczy nie jest niczym dobrym. Jednocześnie podkreślał przewagę otwartości i innowacyjności popularnego blaszaka w stosunku do platform zamkniętych, co przyczyni się do zwiększenia konkurencji.
Poruszył także bardzo ciekawą kwestię, mianowicie, przyznał, że system Linux jest przyszłością rynku gier wideo. Optymizm dewelopera nieco dziwi, chociażby z racji przeprowadzonej na Steamie sprzętowej ankiety, z której wynika, że udział Linuxa nie przekracza 1%.
Słynny producent zapewnił również, że wkrótce ogłosi nowe informacje na temat planowanego sprzętu oraz możliwości wynikających z przeniesienia Linuxa do domowego salonu, wskazując w tym miejscu na liczącą około 200 tytułów bibliotekę gier na system z radosnym pingwinkiem. Valve już od pewnego czasu eksperymentuje na rynku konsol, poprzez wydanie prototypów i początkowych zapowiedzi urządzenia o nazwie SteamBox, jednak póki co są to jedynie zapewnienia i przysłowiowe gruszki na wierzbie.
Poniżej materiał z konferencji LinuxCon, na którym Gabe Newell wyraża swoje zdanie. A co Wy o tym sądzicie? Zgadzacie się ze słowami właściciela Valve?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler