Przed kilkoma dniami sieć obiegła wieść, głosząca, że na płycie z Resident Evil 6 znalazło się miejsce dla garstki zablokowanych DLC, mających zadebiutować w bliżej nieokreślonej przyszłości.
bat2008kam @ 11.10.2012, 09:59
Bartek "bat2008kam"
pc, ps3, xbox 360
Przed kilkoma dniami sieć obiegła wieść, głosząca, że na płycie z Resident Evil 6 znalazło się miejsce dla garstki zablokowanych DLC, mających zadebiutować w bliżej nieokreślonej przyszłości. Capcom początkowo twierdziło, że to tylko część danych wymaganych do działania rozszerzenia, ale wszystko wygląda na to, że firma skapitulowała i w ramach przeprosin ogłosiła, że dodatki znajdujące się na płycie będą w pełni darmowe.
Pierwszy z nich odda nam do dyspozycji najbardziej wymagający poziom trudności (No Hope, w którym zombiaki będą wytrzymalsze i znacznie silniejsze), udostępni kampanię Ady Wong (początkowo otwierającą się dopiero po przejściu historii Leona, Chrisa i Jake’a) oraz wzbogaci ją o dodatkową postać, towarzyszącą naszej protagonistce. Niewykluczona jest także obecność nowych strojów i broni.
Jednocześnie poinformowano nas, że wszystkie DLC dystrybuowane drogą cyfrową będą płatne.
Resident Evil 6 to szósta część - nie licząc spin-offów - popularnej serii survival horrorów. Naszym zadaniem jest ciągła eliminacja maszkar oraz przetrwanie za wszelką c...
Cytat: MicMus123456789 Oglądając materiał z gry odniosłem inne wrażenie.
Amunicja była wszędzie czy to w urnie czy jakiejś skrzynce i czasem z zombiaka wypadnie.
Wszyscy co graja, twierdza zgodnie, że amunicji wciąż brakuje. Stąd określenie, że po horrorze z dawnych lat zostało tylko paniczne szukanie amunicji. Nawet mi w demie brakowało nabojów i musiałem załatwiać przeciwników atakami melee.
Noo brakuję co z tego że w pewnym momencie w Chapterze 3 leonem i miałem 180 naboi do pistoletu, ale to najsłabsza broń w grze do tego nie posługiwałem się nią bo ciągle używałem Strzelby czy karabinu snajperskiego do którego zawsze mi brakowało amunicji, a jak już owy pistolet używałem to po prostu amunicja schodziła jak woda.
Capcom to mistrz ściemniania, ale dobrze, że w końcu uległ. Oglądając gameplaye odniosłem podobne wrażenie jak Mic, ale to przecież były tylko urywki, a nie całe etapy, więc faktycznie mogły nieco wypaczać pogląd.
Chyba, że i to się zmieni. 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler