Świat wraca do normy - Good Old Games zmartwychwstaje.
Jak wielu z Was podjrzewało, pogłoski o śmierci Good Old Games były mocno przesadzone. Smutne wieści na oficjalnej stronie usługi zostały zastąpione przez filmik, w którym dwóch mnichów tłumaczy zaistniałą sytuację; oraz licznik.
Tru @ 23.09.2010, 10:35
Mateusz "Tru" Prawda
pc
Jak wielu z Was podjrzewało, pogłoski o śmierci Good Old Games były mocno przesadzone. Smutne wieści na oficjalnej stronie usługi zostały zastąpione przez filmik, w którym dwóch mnichów tłumaczy zaistniałą sytuację; oraz licznik.
Tak więc zacznijmy od początku i wyjaśnijmy dlaczego GOG musiało umrzeć i zmartwychwstać. Wszystko było tylko akcją marketingową, mającą za zadanie zrobić jak najwięcej szumu wokół inwestycji CD Projektu. Tak naprawdę nie czekają go żadne znaczące zmiany poza rzecz jasna liftingiem strony. Twórcy wciąż zamierzają dostarczać PeCetowe klasyki bez uciążliwego DRMu, a jednym z nadchodzących tytułów jest... Baldur's Gate czyli legendarne RPG autorstwa BioWare.
Ma to być jedna z wielu nadchodzących wielkich produkcji, będąca formą przeprosin za małe oszustwo w imię zyskania popularności (przeglądając tytuły newsów największych growych portali w ostatnich dniach stwierdzam, że całą akcję GOG może zaliczyć do tych udanych). Szkoda tylko, że zamiast rewolucji doczekaliśmy się nowej strony i porcji mało znaczących zmian (najciekawsza jest chyba możliwość tworzenia zestawień tytułów). Tak czy inaczej przeciwnicy DRMu i fani klasycznych tytułów mają powody do zadowolenia.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nowe-stare Good Old Games powróci dziś o godzinie 14.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler