Seria Mass Effect nie zakończy się na trylogii!
Saga Mass Effect właściwie od samego początku swego istnienia w głowach developerów jawiła się jako trylogia.
Redmeer @ 21.01.2010, 17:50
"Redmeer"
pc, xbox 360
Saga Mass Effect właściwie od samego początku swego istnienia w głowach developerów jawiła się jako trylogia. Jako że pierwsza odsłona tejże strzelanki z elementami RPG (albo RPG z elementami strzelacza, co by poprawność pewną zachować) odniosła duży, i co tu wiele gadać, zasłużony sukces, toteż twórcy nie mieli wątpliwości, że opłaca się dalej ciągnąć ten serial. Efektem tego jest Mass Effect 2, mający wylądować niebawem na naszych komputerach i Xboxach. Zgodnie z przewidywaniami pojawiają się pierwsze donosy o ME3, ale chyba niewielu spodziewało się, iż to nie koniec!
Greg Zeschuk, jeden z współzałożycieli BioWare, wyjawił, że premiera trzeciej części serii wcale nie musi oznaczać końca przygody z Efektem Masy. Choć raczej dostaniemy coś nowego w tym samym uniwersum, bo nie wiem czy możliwe jest zapętlenie fabuły w taki sposób, by przedłużyć perypetie kapitana Sheparda. System przenoszenia zapisanych stanów gry obejmuje pierwsze trzy części i nie zanosi się na kontynuowanie tego wątku w przyszłości. Z drugiej strony, powinno to wnieść powiew świeżości, a i buźka kapitana (lub pani kapitan, jak to woli) mogła się już niejednemu graczowi nieco opatrzyć.
A na koniec pozytywna wieść dla fanów oryginalnego głosu Sheparda. Mark Meer, nawijający w imieniu głównego bohatera ME, zdradził w jednym z wywiadów, iż został zatrudniony również do współpracy przy Mass Effect 3. W Polsce aktorzy się zmieniają (Dorociński - Nowicki) więc nie wiadomo, jak to będzie u nas. Kto według Was powinien "włożyć język" w usta komandora? Zapraszamy do wyrażania opinii na forum.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler