Section 8 (PC)

ObserwujMam (21)Gram (5)Ukończone (3)Kupię (12)

Section 8 (PC) - recenzja gry


@ 10.11.2009, 14:11
Wojciech "Raaistlin" Onyśków


Czymże byłby futurystyczny zabijaka, bez skafandra na sobie? Każdy z żołnierzy został opancerzony w pokaźnych rozmiarów kombinezon, zapewniający podstawową ochronę za pomocą odnawialnych osłon. Dzięki zaawansowanej optyce, jesteśmy w stanie przez krótki czas zablokować celownik na przeciwniku, by beztrosko wypluć w niego cały magazynek. Stwierdziłby kto, że to umiejętność typowo konsolowa – może i właśnie tak jest, jednak w boju sprawdza się znakomicie. Nie twierdzę, iż manualne zestrzelenie przeciwnika może być jakimkolwiek wyzwaniem, jednak problem pojawia się w momencie, gdy ten wzbije się w powietrze. Warto wtedy skorzystać z namierzania, by w szybki i bezbolesny sposób zorganizować mu twarde lądowanie, po którym ochota na dalszą walkę z pewnością minie.

Tym samym dochodzimy do najważniejszego aspektu każdego fpsa – dostępnych giwer. Niestety tutaj muszę sobie trochę ponarzekać. Ogólnie jest bieda i zgrzytanie zębów. Poważna sieciowa strzelanka ma do siebie przekonać potencjalnych graczy przy pomocy 6 giwer? Panowie, toż protoplasta gatunku – Wolfenstein 3D, oferował podobną liczbę pukawek, które na dodatek były różnorodne. W Section 8 znajdziemy karabinek maszynowy, odpowiednik ciężkiego karabinu, snajperkę (nieprzydatną ze względu na osłony pancerza), wyrzutnię rakiet, strzelbę oraz „pożalsięboże” pistolet. Ten ostatni pełni funkcję ozdobną – innego zastosowania, pomimo wielkiego starania, niestety nie znalazłem. Ach, byłbym zapomniał. Giwery posiadają po dwie opcje wyglądu, w zależności od tego, do której frakcji należymy. Prawda, że fascynujące?

Section 8 (PC)

Na całe szczęście, reszta nowalijek związanych z uzbrajaniem naszego komandosa, to prawdziwy rarytas. Idąc na wojnę, zdecydujemy o dwóch dodatkowych elementach wyposażenia. Do wyboru między innymi zestawy naprawcze, granaty odłamkowe, bomby samoprzylepne, mini-moździerze i wiele, wiele innych. Trzeba przyznać, iż jest w czym wybierać, a gdy do tego dołożymy moduły pasywne – głowa może rozboleć. Te ostatnie polegają na przeznaczeniu 10 punktów na różne aspekty związane z pancerzem – poczynając od szybkości regeneracji osłon, poprzez prędkość przemieszczania się, na stabilizacji celownika kończąc. Opcje te dowolnie możemy modyfikować, a powstałe eksperymenty zapisać jako klasy postaci, które później użyjemy w potyczce sieciowej. Dla leniwych twórcy udostępnili kilka stereotypów, takich jak żołnierz, zwiadowca, mechanik czy spec od ładunków wybuchowych.

W trybie multiplayer, podczas eksterminacji przeciwników czy też przejmowania wrogich punktów, zdobędziemy pieniądze niezbędne do przywoływania sojuszniczych zabudowań. Z pomocą przyjdą nam chociażby wieżyczki będące postrachem dla piechoty bądź przeciwlotnicze, znacznie utrudniające lądowanie innym graczom i ograniczające ich pole manewru. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wskoczyć do mecha lub wielkiego czołgu, którym dosłownie zamieciemy konkurencję. Szkoda, że potencjał tego pierwszego nie został wykorzystany. Wielki egzoszkielet jest powolny i służy jedynie do ubijania piechoty. Niewyposażony w jakiekolwiek rakiety przeciwpancerne, stanowi łatwy cel dla poważniejszego sprzętu. Twórcy pokusili się o dodanie sync-kill’i rodem z Dawn of War – gdy podbiegniemy do przeciwnika i wykonamy atak wręcz, ujrzymy ciekawie wyreżyserowaną scenkę, w której nasz robot w wymyślny sposób miażdży mniejszego od siebie wroga.


Screeny z Section 8 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosKtobadz   @   15:05, 10.11.2009
cena 60 zł sama stawia tą gre na mojej półce
0 kudosSheva24   @   13:02, 23.11.2009
Mi też się wydaje, że cena jest wynikiem tylko i wyłącznie tego, że gra jest kiepska. Miałem przyjemność (a właściwie nieprzyjemność) pograć w tą grę przez prawie 2 godziny i nie polecę nikomu. Tryb Single Player jest właściwie żaden, durna fabuła i konsekwentna powtarzalność, całkowita nuda. Gra stworzona chyba tylko dla Multi Playera, ale i on jest fatalny, nic ciekawego nie wnosi, zrobiony tak na odwał. Jeżeli już grać w coś z ludźmi przez neta, to na pewno nie w Section 8 bo jest masa lepszych tytułów, w których sobie możemy postrzelać.
0 kudosMicMus123456789   @   18:11, 30.01.2010
gra dobra multi też ok ja grałem w singla i było super a w multi też trochę pograłem gra ogólnie dobra ale mogła by być lepsza
0 kudosFreshman69   @   11:53, 30.03.2010
Ta gra to połączenie Crysisa Halo i Star Wars 3lo
0 kudosGRACZ1996   @   16:51, 03.05.2010
To multiplayer z Mass Effect
Dodaj Odpowiedź