Penumbra: Przebudzenie (PC)

ObserwujMam (40)Gram (9)Ukończone (19)Kupię (4)

Penumbra: Przebudzenie (PC) - recenzja gry


@ 10.09.2008, 00:00
Marcin "Janek_wad" Janicki



W świetle powyższych kilku akapitów może się wydawać, iż Penumbra: Przebudzenie to gra doskonała. I owszem, sam też tak sądziłem ... dopóki nie sięgnąłem po drugą odsłonę serii, która – choć trudno w to uwierzyć – jest jeszcze lepsza od pierwowzoru. Nie ma sensu silenie się na wyszukiwanie jakichś urojonych minusów programu. Gra rządzi i jeśli tylko gustujesz w tego typu klimatach, już – z niemal stuprocentową pewnością – mogę stwierdzić, że bez reszty pochłonie również Ciebie. Przyznam się, że gdybym nie sięgnął już po kolejną część programu od Frictional Games, z pewnością owy akapit nigdy by nie powstał, a tak ... Cóż, trzeba było coś wymyślić, bowiem mamy tylko dziesięciostopniową skalę ocen i bez wątpienia przy wystawieniu recenzowanemu produktowi maksymalnej noty, brakłoby skali dla kontynuacji Przebudzenia.

Penumbra: Przebudzenie (PC)

A jak tam grafika? Gra liczy sobie już dobre kilkanaście miesięcy, także może i nie powala, lecz – przy odpowiednim ustawieniu kontrastu i zaciemnionym pokoju – wąski snop światła latarki robi naprawdę świetne wrażenie. Co do samych tekstur i wyglądu obiektów, jak na mój gust jest dobrze. Zresztą, tutaj liczy się przede wszystkim klimat, a tym, którzy muszą mieć nie wiadomo jakie efekty graficzne polecam nowego Far Cry'a, bo przy Penumbrze i tak pos ..., znaczy się, nie wytrzymają nawet dziesięciu minut. Polecam zajrzeć do naszej galerii, gdzie wylądowało ostatnio ponad 70 co lepszych screenów, jakie udało mi się „pstryknąć” podczas gry.

Jeśli jednak poza niezłą grafiką, najważniejszym elementem składowym gry jest dla Ciebie jej klimat, śmiało inwestuj w recenzowany tytuł. Penumbra: Przebudzenie to zdecydowany „must have” każdego miłośnika ciężkich, survivalowych klimatów. Twierdzisz, że krwiożercze zombie z Residenta nie wywarły na Tobie żadnego wrażenia, a doskonale znany wszystkim miłośnikom Silent Hilla Piramidogłowy to cieniarz jakich mało? Wkrocz do spowitej tajemnicą grenlandzkiej kopalni i odkryj przerażającą prawdę. Prawdę, za którą być może przyjdzie Ci zapłacić życiem...


Długość gry wg redakcji:
15h
Długość gry wg czytelników:
5h 49min

oceny graczy
Dobra Grafika:
Jest dobrze, a przy zalecanym przez dewelopera podciągnięciu kontrastu i odpowiednim ustawieniu jasności, nawet bardzo dobrze. Na szczególną uwagę zasługuje gra świateł, a "efekt latarki" to już prawdziwe mistrzostwo świata.
Genialny Dźwięk:
Brawa dla pana, który dubbingował szalonego Reda (jak zagracie, dowiecie się o kogo chodzi). Speeche świetnie, a i wszelkie pozostałe efekty audio im nie ustępują. W tej grze dźwięk naprawdę straszy.
Genialna Grywalność:
Dawno nie miałem przyjemności obcować z tytułem, który wciągnąłby mnie do takiego stopnia, jak Penumbra. Wszystkie elementy składowe produkcji czynią z niej program, który działa podobnie jak klasyczna, dobra książka. Im dalej wgłąb fabuły, tym mniej czasu dla swiata rzeczywistego.
Genialne Pomysł i założenia:
Genialna Interakcja i fizyka:
Słowo na koniec:
Co by tutaj napisać? Gdybym mógł, nadałbym tytułowi znak jakości, z dopiskiem "Najbardziej klimatyczna gra, jaka kiedykolwiek ujrzała światło dzienne".
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z Penumbra: Przebudzenie (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudospawelkin686   @   10:32, 30.12.2009
Recenzja strasznie zachęca do zagrania, a antologia Penumbry kosztuje tylko 59 zeta, chyba zakupię.