Od strony technicznej War Front: Punkt Zwrotny nie jest w stanie pobić dotychczasowego lidera – Company of Heroes, lecz prezentuje się nadzwyczaj dobrze. Wszystkie modele jednostek wyglądają ciekawie i mają sporą ilość szczegółów. Otoczenie jest prawie w pełni destrukcyjne, a co za tym idzie możliwe jest wysadzanie budynków, taranowanie drzew, płotów itd. Po dużej walce na polu bitwy może pozostać jedynie kupa złomu i pyłu. Szczególnie efektownie wyglądają wybuchy towarzyszące atakom przy użyciu najbardziej morderczych rodzajów broni. Pod tym względem War Front: Punkt Zwrotny bije na łeb inne produkcje strategiczne i jest wzorem do naśladowania.



Technikalia uzupełnia bardzo przyjemna oprawa dźwiękowa oraz dynamiczna muzyka. Bardzo cieszy mnie fakt, że firma Cenega Poland zdecydowała się na przygotowanie kinowej polonizacji, bowiem w grach tego typu pełna lokalizacja średnio się sprawdza. Wolę słyszeć oryginalne głosy, niż tępo brzmiące „Do aaaataaaaakuuuuuu”!

Podsumowując muszę przyznać, że spędziłem wiele wolnego czasu na zabawie w War Front: Punkt Zwrotny. Tytuł ten choć nie jest w stanie na nowo zdefiniować gatunku RTS, to jednak ma w sobie to coś, co sprawia że ciężko jest oderwać od niego uwagę. Myślę, że każdy maniak strategii czasu rzeczywistego powinien zastanowić się nad kupnem War Front: Punkt Zwrotny… Gra zdecydowanie warta jest swojej ceny!

Na koniec pragnę jeszcze zaznaczyć, że gra działa bez problemów w systemie Windows Vista!