War Front: Punkt Zwrotny (PC)

ObserwujMam (6)Gram (9)Ukończone (0)Kupię (3)

War Front: Punkt Zwrotny (PC) - recenzja gry


@ 05.04.2007, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Jak myślicie co by się stało, gdyby Druga Wojna Światowa nie zakończyła się w 1945 roku…? Czy Niemcy faktycznie zostały by ogólnoświatową potęgą, z którą każdy musiałby się liczyć…? A może część narodów została by po prostu wymordowanych, a maszyna wojenna do tej pory pracowałaby pełną parą…? No cóż, w czasach ogólnego pokoju ciężko sobie wyobrazić jak mógłby wyglądać świat gdy losy największego konfliktu zbrojnego potoczyłyby się choć w delikatnie odmienny sposób.

Jak myślicie co by się stało, gdyby Druga Wojna Światowa nie zakończyła się w 1945 roku…? Czy Niemcy faktycznie zostały by ogólnoświatową potęgą, z którą każdy musiałby się liczyć…? A może część narodów została by po prostu wymordowanych, a maszyna wojenna do tej pory pracowałaby pełną parą…? No cóż, w czasach ogólnego pokoju ciężko sobie wyobrazić jak mógłby wyglądać świat gdy losy największego konfliktu zbrojnego potoczyłyby się choć w delikatnie odmienny sposób. Panowie ze studia Digital Reality postanowili jednak puścić wodzę fantazji i wykreować dla nas alternatywną rzeczywistość umiejscowioną w czasie Drugiej Wojny Światowej. Po raz pierwszy historia spotyka się z fantazją na taką skalę i trzeba przyznać, że wychodzi z tego całkiem przyjemna mieszanka wciągająca na wiele, wiele godzin. Zanim zacznę się rozwodzić na kolejnymi elementami rozgrywki, należałoby przybliżyć Wam trochę fabułę zaprezentowaną w grze War Front: Punkt Zwrotny.

Jak już powyżej wspomniałem, akcja gry War Front: Punkt Zwrotny toczy się w czasach Drugiej Wojny Światowej. Oczywiście naprzeciwko siebie stają trzy największe siły zbrojne: Alianci, Niemcy oraz Rosja. Co ciekawe każda ze stron dysponuje ogromnym arsenałem broni, który nie został wcale oparty na rzeczywistych modelach. Część z maszyn wojennych znajdzie swoich odpowiedników w historii tak jak np. czołgi Tygrys czy też Sherman; ogólnie jednak najbardziej przydatne są wszelkiego rodzaju nowinki technologiczne. Wśród cudów wojennej technologii znaleźć można między innymi bomby wywołujące trzęsienie ziemi, mobilne wyrzutnie rakiet czy też generatory pola siłowego mogącego absorbować ataki oponenta. Każda frakcja posiada oczywiście unikatowe typy uzbrojenia, pozwalające na uzyskanie drobnej przewagi nad oponentem. Nie oznacza to na szczęście możliwości ukończenia całej gry przy pomocy tylko jednej jednostki oraz pojedynczego typu strategii. Należy właściwie dobierać taktykę i pamiętać, że każda nasza mocna strona ma swój odpowiednik w liniach wroga, a co za tym idzie tak naprawdę nigdy nie uzyskujemy nad nim przewagi.

War Front: Punkt Zwrotny (PC)

Jak w większości strategii czasu rzeczywistego, tak i w War Front: Punkt Zwrotny otrzymujemy do dyspozycji całkiem przyjemną gamę różnych budynków. Baza składa się między innymi z centrum dowodzenia, fabryki broni, lotniska, koszarów oraz kilku rodzajów działek obronnych. Właściwe rozmieszczenie zabudowy nie jest szczególnie ważne podczas obrony, należy jednak pamiętać aby kluczowe budynki były odpowiednio chronione przed atakami z powietrza oraz ziemi, a także nie znajdowały się w zbyt dużych skupiskach. Nuklearny lub też bombowy atak oponenta może się wówczas skończyć tragicznie, a cała misja fiaskiem.

Oczywiście każdy budynek odpowiedzialny jest za określoną funkcjonalność. Fabryki zapewniają maszyny wojenne, koszary dbają o naszych żołnierzy, stacje radarowe pozwalają na skuteczne zestrzeliwanie samolotów itd. Niestety z jakiegoś powodu autorzy nie do końca dopracowali system zależności pomiędzy strukturami. Dla przykładu zniszczenie elektrowni wcale nie jest równoznaczne z odcięciem zasilania do wieżyczek obronnych oraz pozostałych budowli. Nie możliwe jest wtargnięcie do wnętrza bazy, wyeliminowanie jednego kluczowego budynku i liczenie na szybkie zwycięstwo. Z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu wszystkie składniki bazy będą wciąż działać tak, jakby się nic nie stało. Jedynym wyznacznikiem braku energii elektrycznej jest znaczek błyskawicy ponad strukturami, nie dajcie się jednak zwieść i nie podchodźcie zbyt blisko, szybko możecie utracić bowiem całą armię. Osobiście nie jestem w stanie wyjaśnić tego fenomenu, być może autorzy wyposażyli zabudowę w awaryjne źródło zasilania…?!


Screeny z War Front: Punkt Zwrotny (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?