Battle of Britain II: Wings of Victory (PC)

ObserwujMam (13)Gram (1)Ukończone (2)Kupię (4)

Battle of Britain II: Wings of Victory (PC) - recenzja gry


@ 11.03.2007, 00:00



Oprócz tego mamy duży wgląd na liczbę naszych samolotów, czy też stan i miejsce położenia naszych baz lotniczych. Dostajemy także wiele informacji o postępach strategicznych przeciwnika, co jest bardzo przydatne, gdyż teren do ogarnięcia jest dość spory, w związku z czym łatwo było by coś przeoczyć. Zastrzeżenie mam jedynie do nieco nie-intuicyjnego „sterowania” mapą dowodzenia: na początku ciężko się połapać o co tutaj chodzi, chociaż po pewnym (zresztą niezbyt długim) czasie, można się bez problemu do tego systemu przyzwyczaić. Ale pytacie pewnie, gdzie tutaj można zasiąść za sterami samolotu ? Otóż niemal w każdym momencie możemy przejąć kontrolę nad jedną z dowolnych maszyn i osobiście wpływać na przebieg bitwy. Gdy z kolei posiadamy miano dowódcy, mamy możliwość wydawania poleceń naszym podwładnym. Komend jest dość sporo, ale są one intuicyjnie posegregowane w związku z czym nie będzie problemu w znalezieniu „tej odpowiedniej”. Ogólnie rzecz biorąc, takowe zmiksowanie strategii z symulatorem bardzo mi się spodobało… Daje grze „jeszcze” większego realizmu.

Jeśli chodzi o maszyny nad jakimi przejmiemy kontrolę, to są to samoloty jakie brały udział w prawdziwych potyczkach o Anglie, np. dwa rodzaje Spitfire’ów i Hurricane’ów, czy też Messerchmity. Ich liczba nie jest oszałamiająca, ale w zupełności wystarczająca. Aeroplany różnią się także od siebie znacznie wyglądem, zachowaniem w powietrzu i osiągami. Nasze uzbrojenie stanowią tutaj tradycyjne karabiny maszynowe, sztywno przytwierdzone do samolotów (w wypadku bombowców, możemy również skupić się jedynie na działku, a także zrzucać bomby). Celowanie jest więc dość trudną sztuką, której komputer nam nie ułatwi! Bez porządnego joystica się nie obejdzie!

Battle of Britain II: Wings of Victory (PC)

Kolejnym, pozytywnym czynnikiem symulatora jest poziom wizualizacji. W prawdzie samo „podłoże” kuli ziemskiej wygląda troszkę jak kolorowa plama z kilkoma drzewami i budynkami, to bez problemu widać co też te „plamy” mają przedstawić: czy to miasto, czy też pola uprawne, czy jeziora… Bardzo ładnie wykonano tutaj modele samolotów i kokpitów. Uroku dodaje świetnie zaprojektowana sfera powietrzna: atrakcyjny horyzont, ładnie wyglądające chmury i efekty pogodowe dodają BoB2 dodatkowego smaku. Świetny efekt daje również widok dziesiątek walczących w powietrzu samolotów - czuć ten złowrogi i niebezpieczny klimat bitwy powietrznej! Można mieć zastrzeżenia do nieco przeciętnej jakości tekstur, co wbrew pozorom nie psuje jednak znacząco efektu. Pozwala także odpalić Battle of Britain II na nieco słabszym sprzęcie.

Udźwiękowienie jest już ostatnią rzeczą którą opiszę w recenzji, i jest „następnym” elementem który muszę pochwalić. Dobrze brzmi typowo wojenna muzyka lecąca w tle, a realistyczne odgłosy warkotu silnika i walki powietrznej to kolejny aspekt, którzy przysparza grze klimatu. Równie przyzwoicie brzmią głosy lektorów, które słychać w przypadku gdy składamy jakiś raport, czy też załogi innych samolotów zgłaszają nam pewne informacje.

Z czystą przyjemnością muszę napisać, iż Battle of Britain II jest grą naprawdę bardzo dobrą. Duży realizm, starcia powietrzne liczące dziesiątki samolotów, przyzwoicie wykonany element strategiczny i ładna oprawa audio-wizualna sprawiają, że mamy do czynienia z naprawdę solidną produkcją potrafiącą przyciągnąć do monitora na długie godziny. Nie pozostaje więc nic innego jak wziąć dobry joystick do ręki i po raz kolejny ocalić Londyn przed nazistami – lub też nakreślić historię na nowo. Polecam!


Długość gry wg redakcji:
11h
Długość gry wg czytelników:
nie podano

oceny graczy
Dobra Grafika:
Świetny Dźwięk:
Świetna Grywalność:
Świetne Pomysł i założenia:
Świetna Interakcja i fizyka:
Słowo na koniec:
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Battle of Britain II: Wings of Victory (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?