Condemned: Criminal Origins (PC)

ObserwujMam (63)Gram (6)Ukończone (29)Kupię (7)

Condemned: Criminal Origins (PC) - recenzja gry


@ 31.08.2006, 00:00
Piotr "Dante" Wolny



Konieczne i też nie zawsze skuteczne. Otóż poza statystykami musimy zabrać pod uwagę naszych przeciwników. Zacznę od owych bloków. Czasem dobre wyczucie momentu jest tylko połową sukcesu. Otóż zbir może zatrzymać zamach widząc naszą obronę by szybciej zabrać drugi zamach i przywalić w tym momencie, w którym nasz bohater jest bezbronny. Natomiast, gdy przeciwnik widzi, że mamy jednak większą dechę od niego i jego mała rureczka nie da rady to… sięga po większy argument. W takim wypadku ciska broń z wściekłością na ziemię i zaraz potem przykładowo wyrywa znak ze ściany. Wrogowie się kryją, chowają i urządzają zasadzki. Czasem stojąc za rogiem i słysząc nasze kroki wychylają się i zaraz potem obrywamy zaraz w pysk zanim zdążymy złapać się za serce. Czasem przeciwnicy rzucają się na siebie. Oczywiście to nadal jest tylko komputer… a no i tak… są w ciągłym szale, więc nie oczekujcie nadzwyczajnych scen intelektualnych jakimi natomiast może zadziwić nas rozbudowany symulator szachów.

Condemned: Criminal Origins (PC)

Dosłownie dwa zdania o mapach. Są przeważnie dość obszerne, ale liniowe. Nie spodziewajcie się znaleźć jakiegoś innego sposobu dojścia bo takiego nawet nie ma. W każdym razie mnie tam nie przeszkadzały.

Poza walką będziemy również zdobywać dowody i szukać poszlak. W tym celu będziemy używać specjalistycznego sprzętu od aparatu po lampy ultrafioletowe. Ostatecznie wszelkie informacje na temat znalezisk wysyłamy przez komórkę do naszej znajomej w laboratorium w FBI. Niestety sam motyw znajdowania tych dowodów jest uproszczony, gdyż nasza postać posiada nadzwyczajny zmysł detektywa i za każdym razem jak znajdujemy się w takim miejscu to od razu dostajemy informacje, że coś jest nie tak. Nawet dobór owego sprzętu jest automatyczny. Wystarczy nacisnąć „wyjmij”, znaleźć to co trapi naszego bohatera i potem nacisnąć „użyj” i to by było na tyle.

Condemned: Criminal Origins (PC)

Chyba wypadałoby kończyć z tą recenzją. Szczerze mówiąc gra jest dobra… świetna, ale krótka. Ma swój styl i charakter co przysparza jej wielu przeciwników, ale również oddanych fanatyków. Powiem tak… Rób jak chcesz. Starałem się przybliżyć wam jak najbardziej to co odczułem grając i to co sama gra oferuje. To wasza decyzja czy sięgniecie po Condemned, Sapera, Pasjansa, Warcrafta czy co innego. Rzekne… Warto w Condemned zagrać. A i zapomniałem dodać… gra niestety nie jest wyposażona w opcję multiplayer.


Długość gry wg redakcji:
6h
Długość gry wg czytelników:
3h 10min

oceny graczy
Genialna Grafika:
Świetny Dźwięk:
Genialna Grywalność:
Genialne Pomysł i założenia:
Genialna Interakcja i fizyka:
Słowo na koniec:
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z Condemned: Criminal Origins (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?