Starcia w grze również rozwiązano w bardzo realistyczny sposób, związany z czasami w których rozgrywa się akcja programu. Otóż walka przebiega przeważnie na dwa sposoby. Początkowo staramy się doprowadzić naszych żołnierzy jak najbliżej linii wroga i dokonać ostrzału jego pozycji, następnie czekamy aż on zrobi to samo, zakładamy bagnety na broń i rozpoczynamy szturm. Boje wymagają sporej cierpliwości, szybkiego wydawania rozkazów oraz wyobraźni. Bardzo łatwo jest wygrać, lecz równie szybko zaliczamy porażkę. Planowanie i myślenie to podstawa jeśli chcemy ukończyć misje z satysfakcjonującym rezultatem.
Do tej pory przybliżyłem podstawowe aspekty gry, które znają już wszyscy posiadacze części poprzedniej. Najwyższa pora opisać zmiany, dzięki którym dodatek może znaleźć nabywców. Na początek autorzy przygotowali dla gracza trzy nowe nacje, których losami możemy pokierować: Hiszpanię, Księstwo Warszawskie oraz Konfederację Reńską. Oczywiście związane jest z nimi szereg rozbudowanych zadań, dodatkowe jednostki oraz budowle. W sumie jest tego całkiem sporo i pozwala na wiele godzin zabawy z kampanią, niestety jak dla mnie to zdecydowanie za mało biorąc pod uwagę cenę programu, która została ustalona na całkiem wysokim poziomie.
Znacznej poprawie uległa sztuczna inteligencja przeciwników. Komputer nie wędruje w stronę linii przeciwnika jak matoł, lecz przez cały czas stara się pozostawać poza zasięgiem strzału i wymusić na nas pierwszą salwę. Przeładowanie broni i przygotowanie się do kolejnego ataku wymaga bowiem sporo czasu, a co za tym idzie ten jeden drobny błąd może kosztować gracza utratę całego regimentu. Należy więc uważnie rozważać każde posunięcie i nie pozwalać komputerowi na wymuszenie na nas jakiejś głupoty. Lepiej cierpliwie przeczekać chwilę dłużej, niż patrzyć jak nasz oddział zostaje zdziesiątkowany przy pomocy jednej celnej salwy.
I to byłoby na tyle, jeśli chodzi o nowości. Prawdą jest że program oferuje mnóstwo dobrej zabawy i potrafi wciągnąć, niestety jak dla mnie trochę za mało autorzy się postarali, aby żądać od nas płacenia jak za pełnoprawną kontynuację. Przy wykorzystaniu odpowiedniego zestawu do modowania, fani gry mogliby uczynić to samo, i następnie udostępnić moda za darmo. A GSC Game World wymaga od nas dość sporej sumki.
Nie uległa też poprawie grafika. Wszystko nadal zrealizowane jest w dwóch wymiarach. Co prawda widać, że artyści przyłożyli się aby wszystkie budynki oraz jednostki wyglądały szczegółowo i posiadały płynne animacje. Niestety w czasach kiedy podstawą jest możliwość manipulowania kamerą, oglądanie pola bitwy z dużym przybliżeniem, i przyglądania się każdej jednostce Bitwa o Europę wypada bardzo przeciętnie.
Udźwiękowienie również nie zrobiło na mnie większego wrażenia. Muzyka jest przyjemna, a odgłosy oraz dialogi nagrano bez większych błędów, niestety w udźwiękowieniu nie ma nic wyjątkowego.
Podsumowując muszę po raz kolejny zaznaczyć, to co powtarzałem już kilka krotnie: autorzy nie powinni wydawać Bitwy o Europę jako pełnoprawne rozszerzenie. Jeśli program byłby dostępny za połowę ceny, to mógłbym grę polecić każdemu, niestety jedynie maniacy poruszanej w niej tematyki winni się skusić!
Dobra |
Grafika: |
Dobry |
Dźwięk: |
Świetna |
Grywalność: |
Dobre |
Pomysł i założenia: |
Dobra |
Interakcja i fizyka: |
Słowo na koniec: |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler