Tym bardziej szkoda więc, że ograniczają nas wybierane na początku zabawy archetypy. W efekcie Visual Concepts stanęło w mocno niekomfortowym rozkroku, który wydaje się zresztą być kompletnie nie na rękę użytkownikom. Gracze zainteresowani głównie rozgrywkami online w MyPark i Pro-Am może i są w stanie docenić podział koszykarzy na “klasy" oraz wiążące się z nim ograniczenie dostępności atrybutów i odznaczeń, z drugiej strony, ciąż wymaga się od nich poświęcenia dużej ilości czasu na single-playerowy tryb kariery, umożliwiający zdobywanie dodatkowych umiejętności oraz szybkie zarabianie waluty potrzebnej na upgrady, których brak znacznie ogranicza naszą przydatność na sieciowych boiskach.
Użytkownicy lubujący się w mozolnym prowadzeniu swojego zawodnika przez kolejne etapy kariery w NBA otrzymali zaś zauważalnie ulepszoną warstwę sandboxowo-fabularną, jednak są w bezsensowny sposób ograniczani przez obostrzenia wymuszone przez sieciowe pojedynki - maksymalny możliwy do osiągnięcia rating gracza oraz jakość pozyskanych “ikonek” jest bowiem nie tylko warunkowany przez wybrany archetyp i pozycję, ale jest również całkiem wymiernie ograniczony odgórnie, w efekcie uniemożliwiając nam stworzenie koszykarza reprezentującego poziom legendarnego MJ’a czy Kobiego Bryanta.
Tryb menedżerski również doczekał się szeregu nowinek od developerów z Visual Concepts, choć nie są to raczej modyfikacje, które spędziłyby sen z powiek miłośnikom wirtualnego coachowania. Do wyboru ponownie oddano nam dwa podstawowe warianty trybu zarządzania - klasyczny MyLeague oraz nieco bardziej niekonwencjonalny MyGM, zawierający elementy RPG, a nawet ociupinkę strategii ekonomicznej. Niezależnie od wybranego trybu, wrażenia płynące z rozgrywki są podobne, jak w zeszłym roku - do naszej dyspozycji oddano szeroki wachlarz możliwości pozwalających kształtować dowolne drużyny NBA... i nie tylko.
W wypadku tego segmentu omawianej odsłony serii 2K, pierwszą rzucającą się w oczy nowością jest możliwość rozszerzenia ligi o dodatkowe drużyny (maksymalnie sześć) w procesie zwanym League Expansion. W tym celu konieczne będzie wybranie lokalizacji nowych drużyn, zaprojektowanie aren i strojów, pozyskanie zawodników w Expansion Drafcie i wypełnienie wielu innych formalności. W połączeniu z sieciowymi aspektami produkcji - możliwością przesyłania plików graficznych oraz gotowych projektów drużyn na serwery 2K, celem wykorzystania ich przy projektowaniu aren i strojów - wyszła z tego całkiem interesująca alternatywa dla symulowania rzeczywistych, ligowych wydarzeń. Ogólnie rzecz biorąc - fajna sprawa i bardzo mądre wykorzystanie już istniejących narzędzi.
Poza tym tryby przeznaczone dla aspirujących trenerów otrzymały zmodyfikowane AI handlowe, mające lepiej radzić sobie w pertraktacjach z graczem. Oczywiście zaprawieni w bojach gracze znajdą sposób by sporo zyskać, jednak rzeczywiście odniosłem wrażenie, że tym razem nieco trudniej ograbić wrogich GM-ów z obiecujących młodzików czy wartych swojej wagi w złocie Picków. W temacie kontraktowych zawirowań i transakcji między drużynami warto również wspomnieć o dodatkowych stypulacjach związanych z wymienianiem picków w Drafcie (m.in możliwość zaoferowania tzw. ochrony, czyli Protected Picka). Bardzo ciekawie wypada również kwestia zmieniających się zasad funkcjonowania ligi - w rezultacie odbywających się pomiędzy sezonami spotkań zarządców wszystkich drużyn NBA, wcielone w życie mogą zostać nowe regulacje, mogące wpłynąć np. na wiek koszykarzy przystępujących do draftu, liczbę rozgrywanych w ramach sezonu spotkań oraz czas przypadający na oddanie rzutu w ofensywie(!). Świetny motyw, chociaż przez wzgląd na tradycjonalistów przygotowano na szczęście możliwość dostosowania wszelkich ustawień związanych z działaniem ligi przed rozpoczęciem rozgrywki.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler