Hotline Miami 2: Wrong Number (PC)

ObserwujMam (8)Gram (1)Ukończone (4)Kupię (1)

Hotline Miami 2: Wrong Number (PC) - recenzja gry


@ 15.03.2015, 12:31
Mateusz "LordTyrranoos" Wieczorek


Z kolei mechanika rozgrywki pozostała praktycznie niezmieniona. Rozpoczynając każdą scenę zostajemy podwiezieni pod budynek, który należy „wysprzątać”, i wyłącznie od nas zależy, jak tego dokonamy. Masakrowanie drabów bronią białą jest nie tylko szalenie satysfakcjonujące, ale także relatywnie ciche i maksymalnie brutalne. Poodcinane kończyny, przepołowione za pomocą katany korpusy, rozbite kijami bejsbolowymi czaszki, wylewające się na podłogę wnętrzności i hektolitry posoki to widok, do którego gracz powinien się przyzwyczaić, bowiem będzie go widywał nad wyraz często. Z drugiej strony mamy wszelkiej maści giwery, zabójczo skuteczne, ale zarazem na tyle głośne (z wyjątkiem pistoletów z tłumikami), że jeden strzał, nawet zupełnie przypadkowy, zwraca uwagę kilku przeciwników. Przewaga liczebna jest zaś w Hotline Miami kluczową przeszkodą.

Hotline Miami 2: Wrong Number (PC)

Twórcy wyszli bowiem z założenia, że powiększone i bardziej rozbudowane mapy, to dobre mapy, choć nie zawsze pokrywa się to z prawdą. Owszem, pochwalić trzeba za wprowadzenie tych pracochłonnych zmian, jednak nawet kilkukrotnie obszerniejsze etapy prowadzą do szewskiej pasji. Ilość uzbrojonych po zęby drabów, stojących nam na drodze, zdecydowanie przekracza dozwolony poziom testosteronu na jeden metr kwadratowy. Gdy zaś dodamy do tego fakt, że w większości budynków pojawiły się w nadmiernej ilości szklane ściany, przez które jeden strzał może dosięgnąć nas dosłownie z drugiego końca mapy, to trudno osiągnąć stan nirwany. Wszak podstawowym założeniem Hotline Miami jest reguła „jednego ciosu” - zarówno pojedyncze uderzenie bronią białą, czy też celnie wystrzelony nabój, mogą pozbawić nas marzeń o ukończeniu rozdziału, nad którym bezowocnie siedzimy od godziny.

Ilość „panienek lekkich obyczajów”, które padły z moich ust w trakcie rozgrywania kolejnych etapów Hotline Miami 2: Wrong Number zdecydowanie przekroczyła dopuszczalną granicę. Faktem jest bowiem, że dość łatwo jest tu ulec frustracji, szczególnie w przypadku, kiedy po czterdziestu minutach męki nad jednym etapem, zostajemy zdjęci przez ostatniego przeciwnika na danym piętrze i całą taktykę trzeba po raz enty wprowadzić w praktykę. Zadziwiającym było jednak dla mnie to, że te najtrudniejsze do przejścia sceny zostały ulokowane mniej więcej w środku całości, nie zaś na samym końcu

Hotline Miami 2: Wrong Number (PC)

Wysoki poziom trudności nie przypadnie każdemu do gustu, choć stanowi jednocześnie prawdziwą motywację do bezustannego powtarzania dokładnie tego samego etapu po raz trzydziesty. Należy jednak podkreślić, że zasługą tego na pewno nie jest sztuczna inteligencja, która stoi na bardzo nierównym poziomie. Zdarzają się sytuacje, kiedy to uzbrojony koks zauważy nas lub usłyszy praktycznie z drugiego końca budynku, innym razem zaś bez większych trudności jesteśmy w stanie ulokować się dosłownie w drzwiach i po kolei ściągać następnych przeciwników, bezwiednie poruszających się na patrolu, lub zakraść się za plecy jednego z nich i potraktować kosą pod żebra.

Najpoważniejsze zmiany w kwestii mechaniki rozgrywki w porównaniu do pierwowzoru dotyczą systemu masek, funkcjonujących jako swoiste perki, a które wybrać możemy przed rozpoczęciem danego rozdziału. Tym razem przypisane są one do poszczególnych protagonistów, co jest moim zdaniem dość logicznym rozwiązaniem. Niektóre z rzeczonych zasłon twarzy mają istotnie diametralny wpływ na wygląd rozgrywki – uśmiercające przeciwników jednym ciosem zabójcze pięści, możliwość rolowania na podłodze, dwa pistolety maszynowe, z których prowadzimy ogień w dwóch przeciwnych kierunkach, czy wreszcie mój faworyt – po raz pierwszy w serii - przejęcie kontroli nad dwoma postaciami jednocześnie! Połączenie wabiącego osiłków pistoletu maszynowego z masakrującą wszystko na swojej drodze piłą mechaniczną jest absolutnym strzałem w dziesiątkę, gdyby nie jedno małe „ale”.


Screeny z Hotline Miami 2: Wrong Number (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosjuve   @   13:49, 15.03.2015
Ja się ''chyba'' nie znam na grach wideo Uśmiech
0 kudosdenilson   @   18:16, 15.03.2015
To trzeba będzie się zaopatrzyć, bo pierwsza część bardzo mi przypadła.