Anomaly 2 (PC)

ObserwujMam (27)Gram (1)Ukończone (4)Kupię (0)

Anomaly 2 (PC) - recenzja gry


@ 15.05.2013, 19:00
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!


Anomaly 2 rozkręca się za to w rozgrywce wieloosobowej, dość głośno reklamowanej przez 11 bit studios przed premierą. Najwyraźniej nie bez przyczyny, bowiem multi jest w pełni przemyślane. Na przeciwko siebie stają dwaj gracze, z czego jeden wciela się w rolę atakującego (dostaje do dyspozycji konwój), drugi z kolei przejmuje kontrolę nad wieżami. Obydwie "nacje" mają ten sam cel – nabić określoną liczbę punktów lub zdobyć wymaganą przewagę punktową nad przeciwnikiem – ale inny sposób jego realizacji. Agresorzy, czyli ludzie, powinni niszczyć wieże przeciwnika i strategiczne punkty na mapie, odpierający atak, po tej stronie gracz sterujący wieżami, muszą za wszelką cenę bronić wyznaczonych celów.

Opis może nie robi szczególnego wrażenia a całość wydaje się prosta jak budowa cepa, ale już po kilku minutach zabawy w multi dociera do nas, że poziom trudności względem kampanii fabularnej zdecydowanie wzrósł. Tutaj jeszcze bardziej liczy się szybkie podejmowanie kluczowych decyzji, a do tego dochodzi zbieranie cennego surowca i korzystanie z drzewka technologicznego. Nie bez znaczenia jest umiejętność przewidywania ruchów przeciwnika i próby wyprzedzenia jego toku myślenia, co może być podstawą sukcesu. Co ciekawe, gracz sterujący wieżami, tak samo jak ten, który pod kontrolą ma biegającego po mapie dowódcę, także może korzystać ze specjalnych umiejętności i np. podnosić moc ataku obcych jednostek, prowadzić do ich eksplozji czy samonaprawy. Zabawa po sieci daje sporo frajdy, szczególnie w momencie, gdy widzimy postępy naszych decyzji w postaci nabijających się na licznik punktów i rosnącej przewagi nad drugim graczem. O ile tylko znajdą się chętni do zabawy (testowaliśmy grę przed oficjalną premierą na Steam, więc było o nich stosunkowo trudno), to multi ma u mnie pełną rekomendację. Trzymam natomiast kciuki za dodatkowe, najlepiej darmowe mapki, bo obecne cztery lokacje to trochę skąpa ilość na dłuższą metę.

Anomaly 2 (PC)

Słowa uznania należą się osobom odpowiedzialnym za warstwę artystyczną gry. To, co widzimy na ekranie wygląda zdecydowanie dobrze, a zapewnienia o lepszej grafice nie były słowami rzuconymi na wiatr. Pokryty śniegiem i zdewastowany przez wojnę Nowy Jork, czy też kolorowa tropikalna dżungla, położona gdzieś w Ameryce Południowej, skutecznie przyciągają wzrok do ekranu. Co ważne, zadbano o zróżnicowanie scenerii, przez co nie mogłem narzekać na monotonię. W jednym momencie znajdowałem się na przedmieściach Big Apple, trochę później przebijałem wśród olbrzymich manhatańskich drapaczy chmur, by w dalszych etapach gry wjechać do napomnianego lasu równikowego. Na co warto zwrócić szczególną uwagę, to efektowne eksplozje i towarzyszące im kłęby dymu połączonego z ogniem. Wyglądają super!

Przygrywająca podczas rozgrywki muzyka zachęca do walki i wypada po prostu nieźle, choć często ginie w obliczu odgłosów towarzyszących wystrzałom czy wybuchom. Gorzej natomiast zaprezentowali się aktorzy podkładający głosy pod postacie. Te sprawiały wrażenie nagranych bez emocji, momentalnie wręcz sztucznych. A że dialogi pojawiają się często, to mimo wszystko chciałoby się aby były jak najpoprawniej odegrane względem tego, co w danym momencie ma miejsce na ekranie.

W ostatecznym rachunku Anomaly 2 jest bardzo dobrą grą i solidnie zrealizowaną kontynuacją. To projekt większy, lepszy i trudniejszy od pierwowzoru, a zarazem okraszony udanym trybem sieciowym. Choć wątek fabularny mógł być dłuższy, a opowiedziana historia wyższych lotów, to wciągający gameplay i grywalne multi wydają się rekompensować pozostałe niedociągnięcia. Dla fanów części pierwszej pozycja obowiązkowa, dla tych, którzy nie mieli dotąd czynienia z "anomaliami", być może dobry argument do zapoznania się z cyklem.


Długość gry wg redakcji:
5h
Długość gry wg czytelników:
6h 10min

oceny graczy
Świetna Grafika:
Grafika jest ładna, wybuchy wyglądają świetnie, a jednostki odwzorowano pieczołowicie. Do tego gra ruszy także na słabszym sprzęcie. Czego chcieć więcej?
Dobry Dźwięk:
Niezły soundtrack i efektowne odgłosy wojny postawione na przeciwko nieporywającej gry aktorskiej.
Świetna Grywalność:
Rozwalanie wież daje kupę satysfakcji, ale prawdziwa zabawa zaczyna się w trybie sieciowym.
Świetne Pomysł i założenia:
Wcześniej wykorzystane schematy doprawione świeżymi pomysłami.
Świetna Interakcja i fizyka:
Sterowanie jest banalne, a gracz zostaje szczegółowo z nim zaznajomiony w początkowych misjach. Interakcji z otoczeniem praktycznie brak.
Słowo na koniec:
Udane wymieszanie strategii z grą zręcznościową. Jako odskocznia od "dużych" tytułów sprawdza się świetnie.
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Anomaly 2 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   08:48, 16.05.2013
"Nowością w Anomaly 2 jest biegający po mapie dowódca, posiadający szereg umiejętności wspierających konwój w walce." -- Że co proszę?! Dowódca biega po polu walki od pierwszej części.


Co do gry, widzę, że dużo się nie zmieniło, a to co zmieniło to tylko na lepsze. Ale boli mnie, że nic ciekawszego nie wymyślili w kwestii fabuły i nie kontynuują wątku z pierwszej części.
0 kudosDirian   @   15:42, 16.05.2013
Cytat: MicMus123456789
"Nowością w Anomaly 2 jest biegający po mapie dowódca, posiadający szereg umiejętności wspierających konwój w walce." -- Że co proszę?! Dowódca biega po polu walki od pierwszej części.


Z tego co widzę, to w pecetowej wersji faktycznie biega, natomiast ogrywałem wersję na Androida, a tam dowódcy nie ma.
0 kudosMicMus123456789   @   15:56, 16.05.2013
To trzeba albo poprawić, albo zaznaczyć, bo to jednak różnica.
0 kudosDirian   @   15:58, 16.05.2013
Jasne, zaraz poprawimy. Dzięki za czujność.
0 kudosAtukan   @   23:43, 18.05.2013
Grunt, że część 2 jest lepsza od 1. Co sądzę spowoduje że kolejna też słaba nie będzie Uśmiech
Dodaj Odpowiedź