Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
Tak, jak Killzone kojarzy się z marką Sony, tak wspaniała seria Halo jest wierną córką Microsoftu. Na targach zaprezentowano szczątkowy zwiastun Halo 5 - kolejnej edycji znamienitej sagi z Master Chiefem w roli głównej.
Microsoft rozbudził apetyty i fantazje graczy, którzy zobaczywszy kilkudziesięciosekundowy zwiastun, po prostu oszaleli z radości. Po grze wypada się spodziewać pierwszorzędnej jakości, oprawy na najwyższym poziomie, mocarnego multiplayera i historii, która wciągać będzie na długie godziny. Tym bardziej, że deweloper pracuje nad całkiem nową opowieścią, do której wstępem była "czwórka" wydana jeszcze na Xboxa 360.
Nieumarli są ikoną popkultury, materiałem do bólu komercyjnym, który się nigdy nie nudzi i nie czuje zmęczenia. Dead Rising 3 może nie było zaskoczeniem, ale jego konwencja, owszem. Dotychczas mieliśmy do czynienia z lekko prześmiewczym podejściem do tematu, ale gdy zobaczyłem to, co pokazano na E3 ucieszyłem się niemiłosiernie.
W końcu dostaniemy grę o zombie, która postara się być prawdziwym survivalem, bez zbędnego bioterroryzmu czy snucia ckliwych historyjek. Twórcy zaprojektowali sandboxa pełnego wędrującego truchła, wzbogaconego patentami SmartGlass (chociażby wzywanie wsparcia lotniczego), oraz wieloma misjami. Dead Rising 3 zapowiada się na bardzo rozbudowaną produkcję, gdzie słowem kluczowym będzie "przetrwanie". Jest szansa na to, że otrzymamy godną, next-genową grę krwiożerczymi pokrakami w rolach głównych. Trzymam kciuki!
W tym roku w Los Angeles jakby odpuszczono sobie tematykę kontrolerów ruchowych. Microsoft jednak przywiózł grę, która przypadnie do gustu wszystkim sympatykom tego typu rozrywki. Mowa tutaj o Kinect Sports Rivals.
Wystarczy zasiąść z przyjaciółmi na kanapie, wziąć Colę, jakieś chrupki i uruchomić szpilę, a zabawa gwarantowana. Hardcorowy gracz może skrytykować mój wybór, ale uważam, że taki zestaw mini-gierek zasługuje na pojawienie się na tej liście, bowiem dla każdego musi być coś dobrego. A tylko tutaj zagrasz w kręgle, golfa, tenisa, piłkę nożną czy powspinasz się na strome góry.
Forza Motorsport 5 to kolejna odsłona kultowej serii gier wyścigowych od studia Turn 10. Podobnie, jak w przypadku edycji poprzednich, tak i tym razem projekt przeznaczon...
Z całej tej listy mnie interesuje tylko i wyłącznie Dead Rising 3. Szkoda, że gra nie zmierza na PC. Ale i tak nic mnie nigdy nie przekona do zakupu konsoli od MS.
A ja się za to skłaniam do Xboxa, bo Quantym Break wygląda fajnie. W przyszlości pewnie Alan Wake następny też wyjdzie tylko na Xboxa. No i wolę uniknąć nieprzyjemnych sytuacji (kilkuletniej obsówki, jak to było na PS3) z następną częścią Mass Effecta.
Nic mnie chyba nie zainteresuje jeżeli chodzi o XOne, nawet gdyby tak nie popsuli sobie opinii na początku, to i tak bym planował kupić PS4. Po swoich występach tylko utwierdzili mnie w przekonaniu i zdania najpewniej nie zmienię. Gry są jakie są, czekam na ten sam artykuł, ale o konkurencji i wtedy zastanowię się kto ma lepsze tytuły do zaoferowania
Mnie jakoś nie urzekają ten exclusivy, no oprócz Quantum Break i Forza 5. Jakbym miał wybierać to brałbym konsolę Sony. Sorry MS, ale od zawsze miałem styczność z konsolami Japończyków i nie zmienię tego.
Z czasem repertuar się rozszerzy, ale na razie nie ma nic ciekawego na obu konsolach. Chociaż ten Ryse robi niezłe wrażenie, to za mało bym chciał kupić X1.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler